[TwigTechnology]

Gruntowa zielonka here. Mam Gruntfile.js w projekcie (i package.json). Oczywiście na mojej maszynie jest inny niż w repo, więc już parę razy nadpisałem. No i boję się, że będzie mi się nadpisywał przy pullu. Da się to jakoś ogarnąć, żeby był w nim mój konfig /+to co inny dev ma/ bez jakichś konfliktów, czy wsadzić do .gitignore i udawać, że nie ma plików?

#gruntjs #grunt i w sumie trochę #git #nodejs oraz #webdev

[Marmite]

@TwigTechnology: Yyyy, a dlaczego macie inne gruntfile i/lub package.json? oO

[TwigTechnology]

@Marmite: Bo gruntfile/package stworzył kumplowi npm, a mój jest na windzie i ma trochę tasków, które sobie sam napisałem, bo np Photoshopa do roboty zagoniłem i mi assety generuje.

[Marmite]

@TwigTechnology: No generalnie to gruntfile i package.json powinien być w repo i powinniście mieć taki sam. Nigdy się nie spotkałem z innym rozwiązaniem.

[TwigTechnology]

@Marmite: no właśnie ja też :) Zawsze w zespołach był ten sam tylko teraz zacząłem kombinować, a inni mi marudzą.

No nic, trzeba będzie rano doczytać o co w tym chodzi, a nie używać na czuja.

[lol_nope]

Gruntowa zielonka

@TwigTechnology: czyli ogórek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[TwigTechnology]

@lol_nope: lol, nope (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[laki1]

@TwigTechnology: Piszesz swoje taski w grunt, dodjaesz do repo ale tak zeby sie nie odpalaly innym i gotowe

[TwigTechnology]

@laki1: Spoko. Ale jak zrobić żeby się odpalały innym?

[laki1]

@TwigTechnology: W gruntfile masz np task build który wykonuje jakieś rzeczy

możesz stworzyć task 'build-win' który będzie wykonywał build i te twoje stworzone.

[TwigTechnology]

@laki1: osom, dzięki.