Wpis z mikrobloga

Jako ze nie moge spac to podziele sie mymi przemysleniami. Otoz jako dziecko nigdy nie sledzilam co tam u harrego pottera i wladcy pierscieni oraz co tam nowego u bonda, ani nie ogladalam gwiezdnych wojen. nic z tych rzeczy nie widzialam ani nie czytalam... Tak sie jakos zlozylo. Rodzice do kina nigdy nie zabierali, jako dziecko nie lubilam czytac ksiazek (ciagle czytanie lektur z musu). Ii troche jestem spoza tej popkultury. Czasem mi przykro gdy jest taki czas jak teraz (nowe star wars) i moi znajomi jaraja sie, a ja nie mam okazji w takich rzeczach uczestniczyc. Oczywiscie moge obejrzec wszystkie czesci wszystkiego, ale nie o to tu chodzi. Pamietam jak w laysach byly zetony z tymi filmami. Nie mam tej ciaglosci. To nigdy nie bedzie wydarzenie w moim zyciu. Nie bede nigdy czescia popkultury.
#feels #oswiadczenie
  • 17
@Xivid: przymierzam sie od roku.

@Hitokiri: lataniem z dzieciakami po podworku, rozwiazywanie zagadek kryminalnych i opowiadanie strasznych historii xd poza tym telenowele z mama ;)

@pilot1123: oh mam. Moje dziecinstwo bylo super, ale jednak wydaje mi sie niepelne przez te popkulturowe braki xd