Wpis z mikrobloga

Historia jakich wiele.

Do odebrania prezent w Skytowerze we #wroclaw . Myślę sobie, że nie będę jechał samochodem - po pierwsze ładna pogoda na spacer, po drugie na pewno będzie duży ruch na samym parkingu. Niestety Bobo oprotestowała wózek, więc padło na samochód, ponieważ pieszo zdecydowanie za daleko dla małych nóżek.

Na miejscu zaparkowałem przy samym słupie, ponieważ fotelik jest po prawej stronie, więc jak widać na zdjęciu, nawet jakby ktoś zaparkował równo przy linii to nie będzie większego problemu z wysadzenie/wsadzeniem dziecka z/do fotelika.

Oczywiście mój przebiegły umysł nie przewidział tego, że pomimo, iż miejsce parkingowe 56 było zajęte przez pojazd, który idealnie zaparkował między liniami pozostawiając całe miejsce nr 57 to kierujący tak olbrzymim pojazdem będzie miał tak wiele trudności, żeby zaparkować jak należy. Jak widać po klapie bagażnika, kierującemu zdarza się często mieć problemy z manewrem parkowania, tym samym odrzucam opcję, w której ktoś wjechał mu w tył - o tak, a dlaczego nie? ;)

Pozdrawiam i życzę pogodnych Świąt.
Pobierz JohnMarkII - Historia jakich wiele.

Do odebrania prezent w Skytowerze we #wroclaw ...
źródło: comment_QhnJ3o4H7Ow5a0BoMb394Ve9cQgFGsGX.jpg
  • 26
Przeczytaj co napisałem wyżej - nie widzę w tym nic złego.


@xSQr: a ja pytam, bo fakt, ze jako jedyny kierowca na swiecie masz dziecko i je wozisz, to czy inni musza uciekac z parkingu czy wystarczy jak zlożą pokłon albo zostawia 20 metrów miejsca.
@D4kai: jest to pomysł, jak to zrobisz będąc samemu z kilkumiesięcznym bobasem?

Nie czepiajcie się, co złego w takiej kartce, krzywdy nikomu tym nie zrobi, a może ktoś pomyśli dwa razy przed lipnym parkowaniem. Po drugie co powoduje, że stwierdzacie, że on uważa, że jako jedyny ma dziecko na świecie? Luzujcie trochę.
@xSQr: Nie chcę nikogo oskarżać ani bronić bo to nie miejsce ani czas.

Karta spoko, wlepa z karnym #!$%@? spoko, ale rysowanie komuś samochodu bo parkuje jak #!$%@? jest wiochą na całej linii.

Mimo, że zawsze parkuję idealnie bo jestem pedantem pod tym względem to już mam poobijane całe drzwi kierowcy i pasażera gdzie niecałe 2 lata temu robiłem wszystkie defekty jakie miałem na tych elementach.

Rozwiązania są dwa - albo
@D4kai: ja byłem z żoną, owszem, i przykład Twój jest dobry, tylko nie o to tak naprawdę chodzi, że chodzić na tego typu ustępstwa no i pozostaje kwestia sytuacji, kiedy jesteś sam plus dziecko.