Wpis z mikrobloga

6 135 - 1 = 6 134

Tytuł: Oskar i Pani Róża
Autor: Éric-Emmanuel Schmitt
Gatunek: literatura współczesna
★★★★★★★★★

U dziesięcioletniego chłopca, który przestał wierzyć już w bajki lekarze diagnozują białaczkę. Pozostaje mu jedynie 12 dni życia. W tym czasie poznaje tajemniczą panią Różę, byłą zapaśniczkę, która stara się pomóc chłopcu przygotować się na śmierć.

Hmmm...czytałem kilkukrotnie i za każdym razem mam bardzo mieszane uczucia, co do tej pozycji. Z jednej strony nie lubię takich opowiadań, jednak w książce jest coś ujmującego. Może dla tego, że autor mówi o życiu i śmierci, bez zbędnego patosu.
Na pewno warto po ten tytuł sięgnąć i oderwać się od swojego ulubionego gatunku.

#bookmeter

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik
Pobierz
źródło: comment_kBC5IctzSZRzAv72rUHLbnc87G3HBczh.jpg
  • 5
@kanclerz_koronny: Polecam Starego człowieka i morze. Dość podobny, ale też mocno się różni. Czasem tak bywa, coś jest całkowicie inne, ale i podobne, tak jest też chyba z tą książką :) No i jeszcze Mały książkę. To chyba taka moja trójca świetnych, krótkich małych - wielkich książeczek :)
@kanclerz_koronny: Ja właśnie mam tę pozycję w szkolę. Nie ma co się kryć, że jestem gimbusem, ale o ile Kamienie na szaniec (poprzednią lekturę) uważam za straszną kaszanę, wyidealizowaną, liżącą dupy polskim "patryotom", demonizującą wszystkich Niemców i idealizującą Polaków, przedstawiającą zabijanie Polaków jako coś złego, a zabijanie Niemców jak coś dobrego, książkę, która nie mam pojęcia jakim cudem znalazła się w spisie lektur, książkę, która pierze mózgi dzieciom w moim wieku,