Wpis z mikrobloga

#!$%@?, PO PROSTU #!$%@? MAĆ. PALEC W CZĘŚĆ CIAŁA DLA KAŻDEGO CO WYSYŁA KURIEREM WINA CZY INNE #!$%@? WÓDKI.

Tak, prawdopodobnie ta wasza butelka nie dojedzie tam gdzie miała dojechać. Nie przypadkowo tego typu rzeczy są wymienione jako te które nie powinny być wysyłane. Jeżeli macie zamiar wysłać coś takiego weźcie to zapakujcie i rzućcie tą paczką w ścianę. Jeżeli boicie się, że się rozwali to sobie pomyślcie, że ta paczka ma szanse na gorsze traktowanie. Potem ktoś musi te paczki otwierać, żeby zobaczyć czy oprócz winka ktoś nie wpierdzielił oprócz tego czegokolwiek innego. Jeżeli coś innego tam było to gratulacje, właśnie została wysłana szyjka od butelki oraz pewnie pieprzona czekolada.

Zdaję sobie sprawę, że nie każdy musi pracować na sortowni, ale trochę #!$%@? wyobraźni, bo święta chyba już zawsze będą mi się kojarzyć z rozciaplałymi kartonami i smrodem rozbitego wina.

#wina #kurier ##!$%@? #boldupy
  • 4
  • Odpowiedz
@DiscoKhan: Pracowałem kiedyś na sortowani. Przerzucając paczki rzadko się interesujesz zawartością. I tak wrzucasz na taśmy setki paczek, i jedna z nich robi trrrrach! I zaczyna ciec. I klniesz tego głupa który nie zabezpieczył paczki, i wiesz że on zeklnie pewnie ciebie kiedy dowie się że musi składać reklamację...
  • Odpowiedz
@McGravier: Normalnie człowiek niekoniecznie interesuje się zawartością i nawet jak się spinał to po max tygodniu musiał niezbyt tą zawartością się interesować, bo zwyczajnie za dużo czasu by to wszystko zajmowało. Ale okres przedświąteczny to jest prawdziwy Sajgon. Tutaj jakby ktoś się przesadnie pieścił z paczkami to może od razu iść do domu, bo się z robotą nie wyrobi, gdzie przyjęć jest znacznie więcej niż normalnie.
  • Odpowiedz