Wpis z mikrobloga

@escobar: ooo to blisko adaZa, bo tam zdaje się się kręcił. Teraz zima, więc dobra miejscówka, bo nikt tam już nie chodzi, dopiero na wiosnę pójdą działkowcy. Warto by się przejść. Naturalnie, w jakich miejscowościach są pozostałe domki to będą już wiedzieć tylko rodzina i bliscy znajomi Adasiów, ewentualnie Rutek się dowie. Niestety domki letniskowe można też wynajmować.
@mixplus: Bardzo pięknie rozrysowałeś to, o czym pisałam wcześniej i zresztą nie tylko ja. Za mało czasu na wyrzucenie ciała do rzeki, całkiem sporo na sfingowanie ucieczki lub porwanie. Szkoda, że na moście nie ma monitoringu, w zasadzie powinno być kilka kamer ze względu na potencjalnych samobójców, ale jak widać nikt nie pomyślał.