Wpis z mikrobloga

Mirasy. Jakiś czas temu dawałem malutki wpis z pytaniem o sylwestra - co można zrobić ciekawego za paręset złotych. Z kolegami póki co wymyśliliśmy, że może w sumie skoczyć do Czech ( Liberec ) - był ktoś na sylwka?

Byłby to taki budżetowy sylwek :D 100zł/os dobra w tanim hotelu, wzięlibyśmy 3 doby, w wolnym czasie łażenie po mieście, picie piwa, jakieś kręgle, knajpy i inne takie gówna. Mają tam aquapark ale ciekawe czy w te dni będzie otwarty.

Najgorzej jeśli chodzi o samą noc sylwestrową - dopłata za jakąś organizowaną to 200-400zł a pierdziele już tyle wydawać. Czyli pewnie zostanie nam jakiś ichni miejski + #!$%@?ć sie w hotelu xD

Ma ktoś jakieś doświadczenia z takimi imprezami w Czechach?

#sylwester #czechy
  • 2
  • Odpowiedz