Wpis z mikrobloga

@Trelik: Było na tegorocznym Pyrkonie i trochę potańczyłem. Całkiem przyjemnie i łatwo się łapie (a wskakiwałem w środku po obejrzeniu jak inni tańczą, nie brałem udział w prezentacji kroków).
Tylko jak pisała @szyszynka - to skoczny taniec integracyjny, nie zastępowałbym tym bardzo fajnej tradycji tańczenia poloneza.