Wpis z mikrobloga

Mirki, ja nadal szukam samochodu - poki co decyduje sie na co raz drozsze opcje:D Dzisiaj bylem w salonie Nissana, maja tam rocznego Qashqaia (2014 r) z przebiegiem 15,000 km, uzywane sluzbowo przez ich dyrektora handlowego za 60,000 zl. Co myslicie o takim zakupie? Pelna salonowa gwarancja na 3 lata, nowe takie ponad 80 kosztuje. Czyli to zakup praktycznie nowego auta, raczej bez ryzyka, jak u handlarzy. Jakies opinie ekperci od motoryzacji?:)

#motoryzacja #nissan #qashqai
celahim - Mirki, ja nadal szukam samochodu - poki co decyduje sie na co raz drozsze o...

źródło: comment_S6kOvNLiAzrEeUe1VzhNUHM3BYFGdGi5.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
@celahim: nie ma praktycznie nowych, są nowe albo używane . Używane przez dyrektora a może było demo, kto wie..jakby to była taka okazja to w salonie maja masę znajomych po których w pierwszej kolejności rozchodzą się pewne auta
  • Odpowiedz
@celahim: No w tej kwocie raczej poszaleć nie można, kia coś może mieć w ofercie ale to raczej niezbyt tanie auto w utrzymaniu jeżeli chodzi o części
  • Odpowiedz
  • 0
@debenek: sluszna uwaga, dzisiaj sie troche napalilem na auto i moge nie myslec zbyt trzezwo;) ale nawet jesli bylo demo, jakie wieksze ryzyko moze mnie czekac?
  • Odpowiedz
@celahim: Jak kupowałem auto to też bylem w salonie nissana, interesowałem się juke i qashqai. Oglądałem też masę używek ale takich tylko max 5 lat i z moich obserwacji wynika ze jakość wykonania tych aut jest bardzo średnia. NP to co bardzo rzuciło mi się w oczy to szyby a konkretnie ich opuszczanie i podnoszenie w praktycznie każdym egzemplarzu ledwo to działało. Po 2 silniki od renault, ja szukaniem czegoś rozsądnego
  • Odpowiedz
@celahim: Ja jeździłem już dwoma demówkami i nie miałem żadnych problemów. Każdym przelatałem po ponad 300tk bez przygód (i to do tego francuzami wbrew obiegowej opinii

edit: auto może być demówką, wskakuje im już za chwilę następny rocznik i przebieg już jest na skraju jak na demówkę
  • Odpowiedz
benzyna 1.2


@celahim: o lol, Ty musisz być masochistą...

Jaki jest w ogóle sens wywalania 60k na #!$%@? (tak, #!$%@?) auto tylko dlatego, że jest nowe - albo w miarę nowe? za ten hajs możesz kupić coś starszego ale lepszego, większego, wygodniejszego, mocniejszego, doprowadzić to do stanu lepszego niż ten paść "po dyrektorze" (który dyrektor, mając do dyspozycji dowolne auto w salonie wybierze sobie pierdzikółko 1.2?) i zostać jeszcze z grubą
  • Odpowiedz
  • 1
@Trytka: tak, zdecydowalismy sie i auto kupione:) po tych paru miesiacach jestem bardzo zadowolony, silnik maly, ale dla moich potrzeb idealny.
  • Odpowiedz
@Zgredzimierz: @celahim: jak wroce do Polski to przejde sie do nissana. Na razie to jestem przekonany, tylko zobacze jaki sa koszty leasingu w nissan. Moze wyjdzie drozej niz mercedes ktory leasing ma bardzo bardzo tani.

Dla mnie to raczej benzyna w manualnej skrzyni, czyil 1.6 w wersji Tekena. za 2 miesiace koncza sie lokaty to moze uda sie samochod kupic.
  • Odpowiedz