Wpis z mikrobloga

@Fajrantboy: Koło mnie jest parę pubów/restauracji. Ealing/Acton (Londyn)
Jedna z restauracji ma nieustający ruch, zwłaszcza w weekendy; żeby się tam dostać, trzeba robić rezerwację.
Pub jest tak średnio oblegany. Ale to wszystko zalezy od jakości jedzenia.
@Fajrantboy: mamy Polskie bistro w #barnsley sle powiem szczerze, że jest średnie. Jak chcesz #!$%@? schsbowego to można, ale nie umywa się do domowego żarcia. Tak więc siedzą tam głównie Polacy - chociaz muszę przyznać, że jeszcze żeby bylo pusto to nigdy nie widziałem.