Wpis z mikrobloga

@Minieri: zawsze jak pomyślę o Tottim to mam dwojakie odczucia. Z jednej strony cenię fakt, że przez całą karierę był wierny jednemu klubowi, jednym barwom. Z drugiej strony zastanawiam się czy to nie było pójście trochę na łatwiznę, czy nie bał się zrobić tego "kroku w przód" i przejść do jednego z topowych zespołów ze ścisłej czołówki jak np. Real Madryt.