Wpis z mikrobloga

Wieczna beka z przegrywów spod tagu # nsfw

1676 osób interesuje, że inni faceci walą konia, kibicują sobie nawzajem, opisują wrażenia i prowadzą zawzięte dyskusje pod wyznaniami, do czego sobie ktoś zwalił xDDD > ooo ale bym szarpał jak reksio szynke, hehe panowie, noo ma czym oddychać, nie wypuszczałbym z łóżka, wolność pierogów na wykopie. Albo > patrzcie jaka niedojedzona, przybierz parę kilo to się spodobasz prawdziwemu samcowi alfa. Wtedy pojawiają się kolejni, że oblana tłuszczem locha - tylko małe tyłki, a nie naczepy z tira. Ja to już zwaliłem pod setki pornosów, więc wiem jak powinna wyglądać prawdziwa kobieta. Zakładają jeszcze jeden z drugim swój konesereski tag dupeczkiWixera17 albo max15latki żeby sobie później zwalić dodatkowo pod każdy otrzymany plus. Potem idą tacy jeszcze na koniec dnia na #nofapchallenge mówić kto jest #!$%@?, bo ktoś inny napisał że rzuca porno i zamiast tego chce więcej ćwiczyć, na co otrzymał rady jak pracować nad sobą. Co za frajerzy, myślą że tym sposobem wyjdą z przegrywu w którym ja tkwię XDD Przecież masturbacja i oglądanie porno jest całkiem normalne, każdy to robi. To nic że dziesiątki badań mówią o negatywnym wpływie, przecież ja to robię z umiarem.

Jak bardzo #!$%@? trzeba byc, no nie moge tego pojac. xD
#bekazpodludzi #tfwnogf #przegryw #patologiazewsi
  • 61
@Groteskowy: Strona po angielsku, no i ewentualnie blog po polsku.

Generalnie sporo rozchodzi się o dopaminę, czyli "hormon szczęścia". Od wszystkiego, co jest związane z dopaminą można się uzależnić, ale porno jest pod tym względem dość perfidne/

@Fenyloetyloamina spokojnie, głęboki wdech, wstrzymujemy na kilka sekund i wydech. Powtórzyć do uspokojenia. Bo ten post to bait i OP parodiuje ten wpis. :)
@SprawdzamInformacje: chcę zobaczyć badania, które mówią, że masturbacja jest groźna? Oczywiście kompulsywna masturbacja i kompulsywne oglądanie porno to jak najbardziej poważny problem, ale równie dobrze można powiedzieć, że drapanie po głowie też jest szkodliwe, bo może stać się kompulsją. Naprawdę nie przesadzajmy. Oczywiście zdarzają się osoby uzależnione od masturbacji - typu kilka, kilkanaście razy dziennie, ale jaki to procent?
później przeczytam


@Groteskowy: O paaanie, ile to ja już "później przeczytałem", będzie tego z pół internetu. :)
A z tym żenującym wpisem, to o który konkretnie chodzi? o OP? Jak tak, to to jest tylko parodia wpisu, który znajdziesz w ostatnim linku mojego poprzedniego komentarza. :)

@rainkiller Uzależnienie od masturbacji do porno można by chyba porównać do niezdrowego żarcia. Bo i masturbacja/seks nie są czymś złym, i sam fakt jedzenia nie
@Mrodzi: porno to nie jest rzecz, która pomaga w rozwoju psychicznym - co jest oczywiste, raz, że kształtuje fałszywe przekonania na temat seksualności, dwa, że w pewnych skrajnych przypadkach może zastępować normalne współżycie i generować przez to zachowania dysfunkcyjne. Co więcej, jeżeli u kogoś w ramach deprywacji potrzeb seksualnych - przez brak partnerki na przykład - może spowodować, że ktoś będzie szukał mocniejszych materiałów i przy jednostkach z jakimiś defektami może
Poproszę te badania w zestawieniu z pozytywnymi skutkami

jakie badania potwierdzają negatywny wpływ porno i na co?


chcę zobaczyć badania, które mówią, że masturbacja jest groźna?

@ediz4: @trolololo012: @ikeerer: @Fenyloetyloamina: @rainkiller:
Zacznę od sprostowania paru rzeczy. GŁÓWNYM celem #nofapchallenge jest odwyk od pornografii. Zaniechanie masturbacji jest zdecydowanie zalecane przynajmniej w początkowej fazie. Jest jednak parę różnych powodów do nofapchallenge i niektóre wymagają też odwyku od orgazmu
@ediz4: Ale to jest o samej, okazjonalnej, masturbacji. My tu mówimy o masturbacji do porno. To różnica jak lampka wina do obiadu, a flaszki wódki do porzygu. Pierwsze jest zdrowe, drugie niekoniecznie. I zarówno w jednym, jak i drugim przypadku to pierwsze jest niepolecane osobom już konkretnie uzależnionym, bo bardzo szybko prowadzi do drugiego (aczkolwiek uzależnieni od porno mają lepiej, bo w ich przypadku sprowadza się to tylko do tymczasowej abstynencji
No dobrze ale gdzie pozytywy?

@ediz4: Skoro nie widzisz problemu uzależnieniem ani pozytywów z lepszych doznań podczas seksu, wrzucenia erekcji na poprawne tory, zwiększenie libido, poprawienie motywacji, nieprzedmiotowego traktowania kobiet, zaoszczędzonegu czasu, energi, nieraz pieniędzy, to już nie mam zamiaru marnować więcej czasu. Filmik oglądałem i nie ma nic wspólnego z tematem.