Wpis z mikrobloga

@Maciek5000: wystarczy kupić z allegro interfejs ELM 327 (za 10zł bodajze brałem jakis rok temu) i ściągnąc sobie na smartfona/tableta apke Torque (najlepiej pełna wersje- jest na sieci sporo źródeł) i juz mozna sobie samemu kasowac błedy bez zadnych kombinacji a i jeszcze mozna sie pobawic w obserwacje parametrów silnika na bieżąco (jak ktos sie jara otoryzacja, to to całkie fajne zajecie)
@nunu85: Kasować tak ale błędy często oznaczają jakieś problemy, a do zdiagnozowania tych najczęściej bez multitestera albo dedykowanego interfejsu danej marki niema co podchodzić.
@Kejran: Czasami taki interfejs da rade.
A jak sie lubi majsterkowac i nie ma dwóch lewych rąk, to połowę awarii w popularnych markach (np egr, zabrudzony/niesprawny czujnik etc) da rade przy pomocy manuali znalezionych w sieci ogarnąć samemu.
Zczytujesz za pomocą Torque kod usterki, programik odrazu znajduje w sieci opis o co chodzi.
Potem w google wklepujesz kod błędu i na róznych forach ludzie piszą jak sobie z tym radzili (o