Wpis z mikrobloga

Mirki które przedłużały abonament #telefony w #play mieliście taką sytuację kiedykolwiek?
Abonament kończy się na początku stycznia. 3 miesiące temu dzwonili i proponowali przedłużenie. Zaoferowali abonament bez telefonu (bo taki chcę) groszy, niż oferują na swojej stronie. Wkurzyli mnie (ponieważ jestem już z nimi 6 lat, 2 telefony i za każdym razem są takie cyrki) i powiedziałem ładnie, że nie dziękuję i zacząłem szukać innej oferty. Padło na #virginmobile. Poszedłem wczoraj do salonu play aby złożyć wniosek, o nieprzedłużanie abonamentu (myślałem że tak trzeba), ale pani wytłumaczyła, że nie trzeba, że wystarczy się do nowej sieci zgłosić oni ogarną przeniesienie z odpowiednią datą, ale jak u nich jestem to się pewnie zgłosi ktoś z działu utrzymania klienta. Dzisiaj dzwoni play, myślę sobie - oho, będzie ofertą wgniatająca w fotel. A ta przemiła Pani wpierw oferuje mi taką samą ofertę jak jest na necie (49,99 zł za wszystko no limit), a gdy mówię że nie potrzebuję tyle neta oferuje mi 4 gb za 39,99 zł i dopytuję kilka razy czy się zgadzam. Mówię że się zastanowię, patrze na stronę - za 39,99 zł miałbym 5 gb. To jak to w końcu jest z tym utrzymaniem klienta?
  • 4