Wpis z mikrobloga

#!$%@? można dostać. Normalny człowiek pomyśli, że na ostatnim roku studiów wykładowcy pozwolą studentom skupić się na pracy magisterskiej i nie będą cisnąć z materiałem na swoich przedmiot. Ale wśród wykładowców normalni ludzie są gatunkiem na wymarciu i dojebywane są zadania, których zrobienie trwa kilka dni, a tutaj pisanie pracy magisterskiej (czyli czytanie ton tekstu, tłumaczenia, opracowywanie i wiele, wiele innych) i jeszcze trzeba pracować, bo bez tego życie na ulicy wita. No #!$%@? mać. Skończyć to #!$%@?.

#gorzkiezale #studia #studbaza
  • 11
  • Odpowiedz
@Zashi:
@mty89: dokladnie, mialem tak samo. Najgorsze jak cisna z przedmiotow ktore srednio sa zwiazane z kierunkiem a takie zdazaja sie na ostatnim semestrze.
Trzeba to przezyc.
  • Odpowiedz
@Dreamek: @mty89: Chciałem kupić zadania od innych studentów. Nikt #!$%@?, nikt nie chce sprzedać. Skandal. Na pierwszym albo drugim roku bym chciał kupić, to bym wybierał w ofertach.
  • Odpowiedz
@czikiro: Piwkuję raz na trzy miesiące, mirkuję, bo muszę - pracuję, na umowie na 4/5 etatu i studia dzienne do tego. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Zashi: Wszystko jest kwestią organizacji, ja w ciągu ostatnich lat wypracowałam sobie dość dobry system. Studiuję dziennie, piszę magisterkę, pracuję i jeszcze znajdzie się czas na wycieczkę czy piwkowanie. I im więcej mam do zrobienia tym lepiej sobie radzę ;d
  • Odpowiedz