Wpis z mikrobloga

Dzisiaj będzie 8 dzień od #nofapchallenge. Pierwsze podejście, gdzie wcześniej było czasami nawet 3 razy dziennie (tak, mam różowego). Nie wiem czy to przez challenge, czy przez coś innego. Pomimo, że mam objawy depresyjne spowodwane zimą (co roku tak mam, zimno w---------j) to jakoś przyjmuję to mniej boleśnie niż zazwyczaj. Może nie jestem pełen energii ale bardziej doceniam to co mam, swoją pracę, kobietę, jakoś tak bardziej chce się żyć pomimo braku energii i motywacji. I wiecie co? K---a, to naprawdę fajne uczucie, bo i relacje z różowym się poprawiły i to autentycznie, poprawiły się po tym jak przestałem pałować wiplera, pomimo, że nie miałem problemu aby załadować bolca i śmigał na czas prawidłowo to stało się coś, czego nie mogę do końca opisać. Jest po prostu w c--j lepiej. Przez 2 ostatnie dni być może zaobserwowałem zmniejszone libido, ale do czasu aż go różowy dotknął. Jak dotknął to na zawołanie, ale wiecie, bez bodźca po prostu nie miałem parcia, do dzisiaj. Bo teraz parcie jest straszne. Oczywiście, nie będę pałował, bo jest mi dobrze z obecnym stanem. Podświadomie mam wrażenie, że instynktownie dążę do tego aby zamoczyć i to fajne. Choć dzisiaj w c--j ciężko wytrzymać, w domu na kacu, to jest dobrze. Następna relacja za następne 8 dni. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marsellus: Ale wiesz, że nie chodzi o samą czynność, ale o wydzielanie się hormonów. Ogólnie walenie rozstraja biochemię mózgu razem z p---o. Odstawienie jednego i drugiego jest bardzo dobre dla ciała. I to jest prawda.
  • Odpowiedz
@marsellus: Łap, poczytaj. Może coś zmienisz

Najważniejsze jest nieoglądanie pornoli. Generalnie cała korzyść jest taka:

1. Walisz konia do p---o.
2. W twoim mózgu uaktywniają się receptory estrogenowe, a dezaktywują się androgenowe (stajesz
  • Odpowiedz
@kazzr: gratuluję. Pozytywne skutki odczuwasz bo one faktycznie są. Na moim przykładzie mogę powiedzieć, że gdy uciekam do p---o to może relacje z różowym straszliwie się psują. Jestem dla niej opryskliwy i niemiły.
Kończąc z p---o przestajesz traktować wszystko tak rzeczowo. Cieszą Cię małe rzeczy.
  • Odpowiedz
@DywanTv: ale przecież o----m to największa przyjemność w życiu, nie rozumiem jak można się tego pozbawiać. wiadomo, że masturbowanie się sto razy dziennie jest chore, ale nie robienie tego w ogóle jest tak samo chore, z jednej skrajności w drugą. ja bym w zyciu nie zrobila żadnego no fap challenge, za bardzo to lubie :)
  • Odpowiedz
@alejandra15: no tak, tak, wszystko się zgadza. o----m największa przyjemność w życiu itp. ale po co się pałować skoro można dymać ( )
  • Odpowiedz
Masturbacja jest zdrowa i przynosi więcej korzyści niż szkód. Bez masturbacji facet będzie bardziej zdesperowany by zaruchać i przez to jeszcze bardziej podatny na różową manipulację. Tylko z regularna masturbacją facet będzie mógł mieć w------e na różowe i spokoje żyć.
G.....2 - Masturbacja jest zdrowa i przynosi więcej korzyści niż szkód. Bez masturbac...
  • Odpowiedz
Podświadomie mam wrażenie, że instynktownie dążę do tego aby zamoczyć i to fajne.


@kazzr: Sam to napisałeś i jest to prawda, facet jak się nie masturbuje to ma ciśnienie na seksy i to kobieta może wykorzystać. A jak się brandzlujesz to masz w------e na róż i żyjesz spokojnie bez różowego.
  • Odpowiedz
@Gaki1992: Ty jesteś głupi czy udajesz? Jeżeli jesteś inteligentnym facetem, który ma jaja tam gdzie trzeba a nie głupią cipą to żadny różowy nie będzie Tobą manipulował. skoro tego nie potrafisz zrozumieć to widocznie jesteś wieczny #friendzone. I życzę Ci powodzenia, z laskami, które przekupują Cię seksem ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
ja p------e ludzie dążą do władzy, bogactwa, zaszczytów a ten przygłup dąży do zamoczenia i jest z tego dumny i zadowolony z siebie, zabijcie mnie
  • Odpowiedz
@DywanTv: troche mnie bawi twoje ideologiczne podejście do nie-fapania :D nic nie mówiłam o trwałości, mówię tylko, że o----m to najprzyjemniejsze odczucie w życiu. ale jak jesteś dzieckiem to się zajmij nauką a nie dyskusjami o masturbacji ;-)
  • Odpowiedz