Wpis z mikrobloga

Mirki co się #!$%@? to ja nie. Z racji że dziś #blackfriday (XD) wybrałem się po nowego laptopa dla mojej młodszej siostry razem z mamą. Ja pojechałem w roli doradcy, a że jestem wielkim fanem Eweliny Lisowskiej wybór sklepu był oczywisty. Wchodzimy, oglądamy wystawę, porównujemy, doradcy cały czas pytają się czy w czymś nam pomóc, wszstko jest tak jak powinno być. Wybiermy najciekawszy model , podchodzimy do sprzedawcy, i wtedy rozpoczyna się festiwal #!$%@?. Początki były niewinne, standardowo pytanie czy nie chcemy akcesoriów, myszek itp. Potem sprzedawca pyta się czy ma zrobić aktualizację do windows 10. W pierwszym momencie konsternacja, po co ma robić aktualizacje skoro na każym modelu jest kartka (DARMOWY WINDOWS 10). A sprzedawca na to że aktualizacja jest darmowa ale on może zrobić za 50 zł. Zdziwiony odrzuciłem propozycję razem ze wszystkimi innymi dodatkami. No nic idziemy do kasy, mama mimo nacisków uparła się że weźmie na raty. Podchodzimy do stanowiska gdzie załatwia się formalności, i wtedy najlepsze. Po pierwsze moja rodzicielka chciała jedynie 10 rat żeby szybko spłacić i mieć z głowy. Pani na to że nie ma takiej opcji i ona od banku dostała propozycje tylko 18 rat po 238 zł. Zaraz zaraz. Robie szybkie kalkulacje laptop kosztuje 2600 cebulionów, 18x238=4284. #!$%@? serio? Poczułem się wtedy jak emeryt któremu próbują wciskać garnki za 5000. Mówię babce że to chyba jakaś pomyłka i może źle dane wpisała. Ona trochę poczerwieniała, speszyła się i powiedziała że sprawdzi jeszcze raz. I voila jak na zawołanie znalazła sie rata 10 msc po 310 zł. Tak czy inaczej udalo mi się namówić mamę na zakup gotówką, ale nie spodzieawałem sie że kiedyś spotkam się z taką manipulacją w zwykłej sieciówce z elektroniką. Nawet nie poruszam już kwesti dodatkowej gwarancji za 600 zł.
#gozkiezale #oszukujo
  • 57
  • Odpowiedz
@pieczysty: albo nie podawaj.. patrząc na styl pisania już wiem, że kupiłeś jakieś gówno z błyszczacą matrycą, pomijam #!$%@? wybór sklepu na podstawie (?) sympatii to twarzy sklepu
a z ratami to daliście się #!$%@?ć, wystarczy twardo odmówić ubezpieczenia, w kazdym razie ja jestem za zaplata gotowka w takich przypadkach
  • Odpowiedz
@Jestem_Tutaj: Nie wzieliśmy na raty przeczytaj jescze raz. Też byłem przeciwny kupowaniu w siciówce ale to był wybór mojej mamy, która stwierdziła ze nie chce czekać. W tej kwesti miałem mało do gadania.
  • Odpowiedz
@Kyczan: jak nie widzisz wad błyszczącej matrycy w laptopie lub porównujesz to do ekranu telefonu, to nie mamy o czym pisac.. pewnie sam dales sobie wcisnac lapa z blyszczaca matryca i probujesz sie wytlumaczyc xD
  • Odpowiedz
@Jestem_Tutaj: Fakt, wszyscy jesteśmy programistami za 15k i znamy sie na komputerach najlepiej...
Cena zadowala mamę, laptop córkę to czego #!$%@? chcieć więcej?
Myślisz, że siostrę kolegi interesuje napiecie procesora?
weź idź na elektrode, tam znajdziesz cumpli
  • Odpowiedz