Wpis z mikrobloga

@dran2: piszę o przeciętnym amatorze kolarstwa, który spełnia się podczas startów i jako tako trenuje. taka maska z różnymi wkładami symulującymi konkretne wysokości daje naturalną przewagę, bo pozwala w znacznym stopniu poprawić sobie wydolność. jeździsz po płaskim, a trenujesz jak w Kolumbii.