Wpis z mikrobloga

@elbankiero: Ja swojego czasu przez dwa sezony wypozyczalem lyzwy. Kiedy sie polapalem, zw lubie sie slizgac i lepiej miec swoje to postanowilem sobie kupic. Nie chcialem bauerow, bo cebula mocno, a tym bardziej jakichs rbk. Kupilem tempishe za 150cbln i to na poczatek byl spoko wybor. Moge zapytac gdzie sie slizgasz(miast)?
@elbankiero: No tepota lyzew jest dramatyczna wiec polecam kupic wlasne szczegolnie jesli nie przestaniesz na jednym sezownie. Polecam tez, chciaz wiem ze to daleko, wybrac sie na tor stegny i tam je naostrzyc. Starszy pan robi(l) to mistrzowsko, ale pewnie teraz w wiekszosci miejsc mozna dobrze to zrobic ( ͡ ͜ʖ ͡). Ostrzefam przed ostrzeniem w jakichs inter/go sportach.