Wpis z mikrobloga

@Slono: o, archeolog-hobbysta :)
Mega krótko, bo bywa że taka sama czynność zajmuje im kilka dni. Cały team był zaskoczony ;) Wcześniej podobnym podejściem do problemu wykazał się ziomeczek z supportu we Francji, kiedy to padł intranet. Jean-Claude starał się, jak mógł aby naprawić to zdalnie. Ostatecznie ściągnął z urlopu swojego fizycznego cyngla i po 6 godzinach mogliśmy z radością na twarzach wrócić do pracy ;)