Aktywne Wpisy
Cieple_Mleko +35
Byłem u psychologa. Czy raczej psycholożki. Z psycha naprawdę ze źle, myśli samobójcze, depresja. Powiedziała mi, że leki tylko zagłuszą ten stan a najlepsza będzie psychoterapia. Przychodzę na jedną wizytę. Pyta mnie tylko o dzieciństwo i mówi że wszystkie moje problemy wynikają z dzieciństwa. Co z tego że była nas czwórka i reszta rodzeństwa nie ma takich problemów z psycha jak ja. Już nie mówiąc o tym że w domu było w
typ53B +42
- Gdzie ty byłeś?! Ile razy ci mówiliśmy o której masz być w domu?!
- No w parku byłem, z kolegami...
- Ja już wiem co robi młodzież w twoim wieku! Przyznaj się, paliłeś papierosy!
- No przecież wiecie, że nie palę.
- Nie?! To daj powąchać palce!
- No dobra, paliłem.