Wpis z mikrobloga

#januszlive to najlepszy ostatnio argument przeciwko tezie #kuce, że rodzice zawsze wiedzą najlepiej co jest dobre dla ich dzieci.

Zadłużyli się na kilkadziesiąt tysięcy złotych, równocześnie będąc zbyt leniwymi, żeby pójść do pracy. "Opracowali" absurdalny i niewykonalny (szczególnie przy dwucyfrowej sumie IQ) plan "organizacji biegu na milion osób i nagród na 100 milionów złotych" i w jego imię kompletnie się spłukali. Sprzedali prywatność dzieci w imię jedynej formy zarobku, jaka przyszła im do głowy, umożliwiającej siedzenie całymi dniami na tłustych dupach. Zafundowali nastoletniemu synowi traumę, szykanowanie w szkole i w internecie, odarli go z kluczowej w tym wieku dla prawidłowego rozwoju prywatności.

Na każdym z tych etapów dzieci były zupełnie ignorowane. Przypominam, że wg relacji Mirków kilka dni temu najstarszy syn (który rzekomo początkowo "zgodził się" na zamontowanie kamer) próbował zasłonić kamerę w swoim pokoju, za co zgarnął #!$%@? od ojca.

Moim zdaniem mieliśmy możliwość zaobserwowania z kilku różnych perspektyw, że Dzikowscy nie mają pojęcia co jest dobre dla ich dzieci.

#4konserwy #neuropa #korwin #logopol #bekazprawakow
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xeeeeeeenu: w pierwszym chodzi że każdy powinien decydować o swoim życiu lub zdrowiu a głosując na #!$%@? partie wpływasz również na wszystkich dookoła
@introligat0r: super argument, zainstalujmy więc kamerki wszystkim:D
  • Odpowiedz
@introligat0r: Tu nie chodzi o to, że rodzice wiedzą najlepiej co jest dobra dla ich dzieci ale o to,że nie zostawia się wyboru. Państwo patrzy znowu na grupę nie wnikając w jednostki. Jedno dziecko może być w stanie, nawet w wieku 5 lat, pójść do szkoły a inne w wieku 8 nie poradzi sobie w niej. Uważam, że osoba, znająca dziecko najlepiej i będąca odpowiedzialna za nie, powinna decydować o
  • Odpowiedz
tezie #kuce, że rodzice zawsze wiedzą najlepiej co jest dobre dla ich dzieci


@introligat0r: to nie jest teza #kuce, więc reszta twojego wywodu to takie bicie w kukłę, którą sam sobie uszyłeś, wypchałeś i ustawiłeś tak, żeby było wygodnie tłuc (a przecież nie odda - bo to kukła ( ͡° ͜ʖ ͡°) )

Teza liberałów konserwatywnych jest następująca - przeciętny
  • Odpowiedz