Wpis z mikrobloga

@tytanos: Portal ze śmiesznymi obrazkami to nie jest dobre miejsce na takie pytania. Czytałem dziś wpis mirka, który chwalił się zakupem samochodu z 2005 w doskonałym stanie za 20k i dołożył 8k za niezbędne naprawy. jaki tam był hejt, że co to k---a za doskonały stan, że głupi...
  • Odpowiedz
@tytanos: w sumie pytanie co rozumiesz przez dobry stan? Blachy mają być idealne? Silnik żyletka? Czy raczej blachy już podgnite, a silnik trochę olej już pobiera, ale jeździ do przodu i to się liczy?
  • Odpowiedz
  • 2
@BlackPaperMoon: @3mielu: Zdrowy silnik, skrzynia, dyfer, sprawne zawieszenie, hamulce itd. Dobry, a bardzo dobry to też jest różnica...
nie będzie to ideał ale będzie sens w niego inwestować.

@chaos_n: Taa, a jak za 6000zł wystawiałem to zero odezwu nikt nie dzwonił, silnik zdrowy, blacharka prosta zrobiona, hamulce, zawieszenie i wydech też.
  • Odpowiedz
@Kejran: w Polsce nie jest tak łatwo sprzedać auto bo każdy chce bóg wie co najlepiej za jak najmniej. Sebki chcą "betke" najlepiej za 1,5k i się nie dziw że nie kupią od Ciebie skoro u mirka za 6k mogą paska z 2000 kupić
  • Odpowiedz
@Kejran: ja kupiłem rok temu za 7k i uważam za okazję chociaż przez rok już dobre 5k nie licząc eksploatacji włożyłem i pewnie włożyłbym więcej gdybym miał więcej kasy. W sensownym silniku najlepiej mieć min 10k może trafi się coś taniej ale nadwyżka kasy po zakupie na pewno się przyda
  • Odpowiedz