Wpis z mikrobloga

@wytrzzeszcz: czyli klasyczna instalacja. Kiepsko znaczy. Bez totalnego przerabiania istniejącej instalacji tematu nie ogarniesz. Chyba, że satysfakcjonują Cię rozwiązania typu "żyrandol na pilota", ale wpierw trzeba włączyć pstryczkiem na ścianie.
@wytrzzeszcz: możesz. Kwestia tylko zasilenia tego. Gdyby instalacja była bezpuszkowa, w puszce osprzętowej miałbys do dyspozycji oba przewody zasilania, fazowy i neutralny i mógłbyś się do nich podłączyć czym chcesz, kwestia tylko miejsca w puszce (a to zawsze można meslem i młotkiem zapgrejdować). Przy klasycznej instalacji przewód neutralny jest łączony w puszce połączeniowej gdzieś pod sufitem, a do wyłącznika schodzi tylko fazowy i odejście na punkt świetlny, nijak nie da rady
@wytrzzeszcz: na upartego możesz do puszki wcisnąć przekaźnik albo triak równolegle z przełącznikiem, ale wtedy będziesz mógł zapalać zdalnie światło, ale już nie gasić. Chyba że byś ewentualnie wyjście z przełącznika i kontrolera dał na jakąś bramkę XOR (albo jakąś inną nie chce mi się myśleć), i wyjście bramki do przekaźnika.
do ogarnięcia
bezprzewodowe moduły do puszek pod włączniki i jakaś centralka po z-wave, zigbee lub wifi
albo gotowe droższe rozwiązania albo rzeźba samemu
@xerxes931: @czendler: panowie, krótka piłka: zasilanie. Jak chcecie to zasilać, jeśli on ma tradycyjną, puszkową instalację i pod wyłącznikami tylko przewód fazowy? Bateryjki dorzucać? Czy akumulatory ładowane w stanie OFF prądem puszczanym przez odbiornik? (realne, choć skomplikowane)
@Jarek_P: bez żadnych baterii/akumulatorów

dwie opcje:
1. istnieją moduły pracujące bez przewodu N np. fibaro dimmer (przy ledach wymagany bypass),
więc tak, wykorzystujesz prąd płynący przez odbiornik
BTW nie polecam fibaro
opcja 2. przy instalacji żyranola 4 przewody - zwierasz odpowiednie przewody przy lampie i bum: masz N pod włącznikiem

przełącznik masz wpięty do modułu i masz pełną niezależność sterowania IB a fizyczny przełącznik