Wpis z mikrobloga

@nataliasmutna: Popierał tych "oryginalnych" rebeliantów z FSA na samym początku, potem skupił się na obronie Palestyńczyków zamieszkujących miasta-obozy jak Jarmuk pod Damaszkiem. Nigdzie nie ma dowodów, że walczyli bezpośrednio przeciwko Assadowi.

Dżabhat al-Nusra, a potem Państwo Islamskie, walczyło przeciwko ugrupowaniu powiązanym z Hamasem w obozie Jarmuk. Stracili prawie całe Jarmuk, potem dołączyli do rządowych.

https://en.wikipedia.org/wiki/Aknaf_Bait_al-Maqdis
  • Odpowiedz
@nataliasmutna: Raczej nie tyle stworzony, co nie przeszkadzano im na początku swojej działalności, przez co traciły bardziej wpływowe wtedy ugrupowania z Organizacja Wyzwolenia Palestyny jak Fatah czy Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny.

To samo można powiedzieć o tym co się dzieje w Syrii, Rosja bombarduje i osłabia tych mniej radykalnych dzięki czemu zyskuje Państwo Islamskie. W końcu na polu bitwy zostanie tylko Państwo Islamskie i nikt nie będzie już się sprzeciwiał rosyjskiej
  • Odpowiedz
@nataliasmutna: Państwo w państwie. Po zakończeniu wojny w Libanie w 1990 Hezbollah się nie rozbroił, bo południe Libanu (zamieszkiwane przez szyitów) było pod kontrolą Izraela i Armii Południowego Libanu aż do 2000 roku. Potem nikt już nie próbował ich rozbrajać, tak się rozrośli. Dzięki kasie z Iranu, przemytu czy przelewów od swoich zwolenników zza granicy mają swoje szkoły, szpitale, armię, gdyby ktoś chciał ich teraz zlikwidować to cały Liban by dostał
  • Odpowiedz
@nataliasmutna: Na początku byli dosyć radykalni, teraz mówią, że chcieliby, aby powstało wspólne państwo zamieszkiwanie przez Żydów i Arabów. Nie mówią, że ich wrogami nie są Żydzi, ale tylko syjoniści.
  • Odpowiedz
@nataliasmutna: Na pewno jacyś się znaleźli, ale armia za Saddama była spora i w każdym ugrupowaniu znajdowali się byli żołnierze i oficerowie np. Brygady Rewolucji 1920 Roku, Armia Nakszabandiego, Islamska Armia Iraku czy iracki Hamas. Te dwa ostatnie ugrupowania swego czasu walczyły z Państwem Islamskim Iraku (ISI) za cichym przyzwoleniem USA.
  • Odpowiedz
@nataliasmutna: Na pewno mają, im biedniejszy region i im dłużej trwa wojna, tym większe poparcie. Takie Państwo Islamskie w czasie trwania amerykańskiej okupacji Iraku było nienawidzone przez właściwie wszystkich, zyskali dopiero po Wiośnie Arabskiej.
  • Odpowiedz
@nataliasmutna: Hezbollah może mieć dziesiątki tysięcy rakiet krótkiego i średniego zasięgu, które mogą dolecieć do największych miast Izraela. Wsparcie finansowe Iranu, sporo broni, którą Assad przerzucił z Syrii do Libanu na tereny kontrolowane przez Hezbollah w zamian za wsparcie tego drugiego. W przeszłości porywali samoloty, przeprowadzali zamachy samobójcze w Libanie i Argentynie, mieli i pewnie mają wtyki w izraelskiej armii.
  • Odpowiedz