Wpis z mikrobloga

#suchar #pasjonaciubogiegozartu
- Wczoraj dostałem od żony sms-a „Gdzie ty #!$%@? jesteś?”
- Pamiętasz kochanie tego jubilera, u którego widziałaś taki piękny naszyjnik ostatnio?
- Tak!

  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kempes: Ten kawał jest całkowicie nielogiczny. Pierw żona pyta się męża gdzie jest, a później on jej mówi, że jubiler pije w barze obok jego pracy. Gdzie tu sens? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Kempes: Skąd tyle plusów? Ten żart jest dość suchy i fatalnie przetłumaczony/wymyślony.
Po pierwsze, po sms-ie od żony nie wiadomo skąd rozpoczyna się dialog. Można było dopisać: "zadzwoniłem więc do niej" lub coś w ten deseń.
Po drugie, "#!$%@?" jest użyte bez większego sensu. Kobiety zazwyczaj nie używają tego słowa, a już szczególnie pisząc.
Po trzecie, miejsce użycia słowa "ostatnio" jest mało zgrabne. Sugeruje kalkę z obcego języka.
Po czwarte,
  • Odpowiedz