Wpis z mikrobloga

Witam mirków, jak obiecałem, tak wrzucam pamiętnik mojego pradziadka Wojciecha Jekiełka.
Rękopis na ok. 50 stron, na bierząco go przepisuję na druk, żeby było wygodniej czytać.

Pradziadek urodził się w 1887 roku, opisał tu emigrację w niemczech, realia kapitalistycznej ameryki z początku wieku (jest co nieco o Henrym Fordzie u którego pracował jego brat), walki na frontach I wojny światowej, II wojna światowa.
Ciekawe jest to, że przełom XIX i XX wieku, widziany oczami zwykłego, biednego człowieka odstaje nieco od naszego wyobrażenia o tamtym okresie dziejów. Lektura mega ciekawa i warto przeczytać do końca.


rękopis
transkrypt (in progress)

W tagu #pradziadekrabsztoka będę powiadamiał o postępach w transkrypcji, używajcie do woli :).


#historia #historiazolnierza #historiapolski #historiajednejfotografii
Pobierz Rabsztok - Witam mirków, jak obiecałem, tak wrzucam pamiętnik mojego pradziadka Wojci...
źródło: comment_T3p01q2bnRc9iy4Qq4gpkBEDhIYYQ5ra.jpg
  • 122
już ponad sto lat temu... ciekawe przemyślenia
mając lat 16 nie zacząłem rozmyślać nad tem
dlaczego my Polacy zmuszeni jesteśmy aż tutaj chleba szukać w Niemczech? To też pilnie śledziłem
przyczyny tego i wnet też spostrzegłem , że naród niemiecki ma większą kulturę i wiele więcej
kształcony niż my jesteśmy i że ich państwo dba więcej o ich naukę a mniej o religię.
dopiero zrozumiałem dlaczego nas tu Polaków ściągają jako tanią

siłę roboczą, bo nasz chłop robił za dwóch Niemców a zjadł za pół Niemca, to też nas tu Niemcy lubili

za tę naszą pracę, ale powtarzam – tylko za pracę, bo pod każdym innym względem nas tu

wyśmiewano, bo i jakże nas nie mieli wyśmiewać kieśmy byli ciemni i zamiast szukać nauki, tośmy

szukali i tam kościoła i przyszła niedziela to go nasi