Wpis z mikrobloga

#11listopada #niepodleglosc #historia #nauka #ciekawostki #oswiadczenie
Ściągałem sobie ostatnio z chomikuj różne starodruki, i zauważyłem, że w latach 1918 i 1919 wydano bardzo dużo naukowych, technicznych i edukacyjnych książek w języku polskim. Były to pozycje w stylu "Planowanie zabudowy miast i miasteczek", "Budowa kolei żelaznych", "Budowa mostów drewnianych", "Budowa mostów kamiennych", "Jak działa telegraf" itd, itp. No generalnie wysyp podręczników do odbudowy kraju, i to nie tylko takich ściśle technicznych dla konstruktorów, ale również takich, które nazwałbym "popularno-naukowymi", wyjaśniającymi prostemu człowiekowi, jak coś działa.

Kiedy dziś słucham przemówień przywódców Polski, lub co gorsza jakichś aparatczyków na partyjnych wiecach i marszach, to słyszę tylko o żołnierzach, ich ofiarze, o politykach tamtego okresu - a potem już tylko o bieżących interesach partii, którą mówca reprezentuje. Mało kto wspomina zwykłych obywateli, którzy również przyczynili się do odbudowy tego kraju.

Dlatego w tym wpisie chciałbym oddać hołd profesorom, inżynierom i innym ludziom nauki, którzy tuż po wojnie włożyli masę pracy, żeby jak najszybciej wznowić działanie uniwersytetów oraz szkół, i stworzyć polskojęzyczne podręczniki. Podobnie, chciałbym uczcić tych, którzy tę wiedzę wcielali w życie: technikom, nauczycielom, robotnikom i wielu innym, którzy może nie wywalczyli tej niepodległości swoją krwią, ale na pewno pomogli nadać jej sens i wartość. Pozdrawiam serdecznie.
  • 8