Wpis z mikrobloga

Moj rozowy zgrzyta na zebach podczas snu, ale tylko kiedy lezy na plecach. W nocy, kiedy ona juz spi i slysze zgrzytanie, to ja obracam na bok, albo budze ja i mowie, zeby sie sama obrocila.

Zeszlej nocy zgrzytala tak mocno, ze budzilem sie przez to kilka razy. Za ktoryms tam razem na wpol przytomny myslalem o tym, zeby ja obrocic, tylko cos nie wyszlo... Nie wiem co mi odwalilo, ale #!$%@? jej gonga pod zebra. ( )

#patologia #logikaniebieskichpaskow #truestory
  • 7
@Pacjent: Bruksizm.
Rozowego do ortodonty, dostanie taka szyne do ryja do zakladania na noc. Nie zignorujcie tematu, bo po latach prowadzi to do fizycznego zniszczenia zebow, bolow szczeki i glowy. Zgrzytanie przez sen jest wielokrotnie mocniejsze niz mozna to osiagnac swiadomie!
Plus czesto bruksizm jest objawem wewnetrznego stresu, wiec jak rozowy czuje ze ciezko w zyciu niech pomysli o psychologu.
@DryfWiatrowZachodnich:
@Pacjent: prawda z tymi zębami. ja mam totalnie starte (np siekacze od wewnatrz), a przecież w dzień nimi nie szoruję. więc się okazało, że w nocy. dostałem gumę do ryja, stan się poprawił, ale z odbudową szkliwa ciężko.
niech idzie, póki jest co ratować. może być zwykły dentysta, bo taki zrobił mi te gumę z odcisku.