Aktywne Wpisy
qew12 +65
Psychiatra zalecił mi badanie testosteronu, gdyż powiedziałem, że nie mam libido i te badania zrobiłem.
I cóż wyszło NIEDOBÓR TESTOSTERONU dla jego its over (╯︵╰,)
#qewnakwadracie #przegryw #depresja
I cóż wyszło NIEDOBÓR TESTOSTERONU dla jego its over (╯︵╰,)
#qewnakwadracie #przegryw #depresja
daeun +15
Nie ma chyba bardziej żałosnego widoku jak dorosły facet płaczący w internecie ze strachu przed wstąpieniem do wojska.
Prawdziwy mezczyzna, ojciec, katolik doskonale rozumie jakie ma powinnosci wobec panstwa, które zapewnia mu ochrone granic, opieke medyczną czy edukacje jego dzieci. W chwili zagrożenia pierwszy chwyci za karabin nie po to by bronic interesow polityków, a przedewszystkim wlasnej rodziny i ziemi.
Zabawne, ze te same wykopki, ktore jeszcze kilka lat temu krzyczeli "kosciol,
Prawdziwy mezczyzna, ojciec, katolik doskonale rozumie jakie ma powinnosci wobec panstwa, które zapewnia mu ochrone granic, opieke medyczną czy edukacje jego dzieci. W chwili zagrożenia pierwszy chwyci za karabin nie po to by bronic interesow polityków, a przedewszystkim wlasnej rodziny i ziemi.
Zabawne, ze te same wykopki, ktore jeszcze kilka lat temu krzyczeli "kosciol,
Pamiętacie akcję z #sluzebnoscwolfika, gdzie sąsiad odwala maniany z drogą? U mnie przekręty, fakt że niewielkie w sensie prawnym, odwala sam urząd! Twierdzi, że są budowane przyłącza, tym czasem daje zgodę na rozbudowę sieci po cichu.
O genezie problemu można znaleźć więcej informacji w znalezisku. Teraz o tym, co udało mi się ustalić. Zgodnie z obowiązującym prawem obowiązkiem gminy jest zaopatrzenie w wodę oraz odprowadzenie ścieków. W praktyce bywa z tym różnie. U mnie np. jest sieć w 4 wsiach a w 20 nie ma. Oczywiście jest to wymówka, żeby w ogóle nie przyłączać nikogo w tych 4 szczęśliwych miejscach, gdzie jest sieć, bo nie ma pieniędzy, nie ma czasu, możliwości itd. Ażeby się przyłączyć sieć trzeba wybudować samodzielnie i przykazać ją nieodpłatnie na rzecz gminy. Mi oczywiście ostatni punkt się nie spodobał, ponieważ za wybudowanie sieci w zamian mam im płacić za odprowadzenie ścieków.
Żeby nie było - nic mi do osób, które chcą mieć przyłącze wodne/kanalizacyjne. Rzecz w tym, że "pójście na rękę" przez gminę by wybudować to bez należytych dokumentów (projekt budowlany budowanej sieci) prowadzi do ogromnego bajzlu. W drodze jest rura, której być nie powinno, do sieci są przyłączone budynki, gdzie teoretycznie nie ma takiej możliwości itd. Później gmina sobie to przejmuje za friko i każe sobie płacić za odprowadzenie ścieków. A jak będzie dotacja na rozbudowę sieci, to mają wybudowane końcówki i je tylko "legalizują" poprzez dorobienie dokumentacji.
Zacząłem drążyć temat, ponieważ wielokrotnie urzędnicy (z-ca wójta, p.o. kierownika zakładu gospodarki komunalnej) twierdzili, że w podobnej sytuacji było kilka osób i wybudowali sieć na własny koszt. Wystąpiłem więc o udostępnienie informacji publicznej zawierającej ilość wybudowanych przyłączy oraz wybudowanej sieci w latach 2010-2015 ze wskazaniem, kto finansował budowę sieci. Po dwóch miesiącach czekania, kopania oraz ponaglania dostałem w odpowiedzi zestawienie wysyłane do GUS, z którego wynika, że sieć rzeczywiście nie była budowana, były tylko nowe przyłącza. Naturalnie poskarżyłem się do sądu administracyjnego, że informacja nie była udostępniona w wymaganym czasie - sprawa w toku. Po tym wystąpiłem z wnioskiem o udostępnienie wniosków przyłączeniowych oraz umów przyłączeniowych z lat 2014-2015 z pominięciem danych osobowych (imię, nazwisko, adres zamieszkania). ( ͡º ͜ʖ͡º) Urzędasy odpowiedzialne za udostępnienie informacji były przebiegłe i zakreskowały nie tylko te dane ale i adresy nieruchomości, czego nie powinni robić - będę składał skargę, ponieważ informacja jest niekompletna i w dużej mierze bezwartościowa. Peszek chciał, że nie wszędzie komuś chciało się to zakreskować, więc po numerach ewidencyjnych działek, na których są drogi udało mi się dojść gdzie były budowane przyłącza. W dwóch przypadkach w umowie przyłączeniowej znajduje się zapis o "przekazaniu wybudowanej sieci na rzecz gminy", nietypowe średnice rur (np. 250mm a nie standardowe dla domków 160 mm). Naturalnie w zestawieniu, które poszło do GUS wybudowana przez inwestorów indywidualnych sieć, która została przekazana gminie nie jest uwzględniona - mamy więc nieprawdę w odpowiedzi na wcześniejszy wniosek o udostępnienie informacji publicznej.
A teraz najlepsza część opowieści. Szybciutko w google zacząłem szperać o poświadczeniu nieprawdy przez urzędnika. Jest na to artykuł 271 kodeksu karnego:
§ 1. Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
Tego typu wykroczenia są ścigane z urzędu, więc jeśli zgłoszę je do prokuratury to powinna ona wszcząć dochodzenie, na podstawie którego może dojść do sprawy karnej. A co istotne, urzędnicy z prawomocnym wyrokiem karnym z oskarżenia publicznego nie mogą pracować w administracji. ( ͡° ʖ̯ ͡°) To jak, zgłaszać?
A co jest jeszcze weselsze. Wcześniejszym kierownikiem ZGK, za którego były już przewały jest obecnie Wójtem oraz członkiem #pis. Starego wójta wywalił z siodła, ponieważ miał zarzuty korupcyjne i wparowało mu na chatę CBA.
A tu nasz Wójt z przedstawicielami PiS:
http://grab.by/LOvk
http://grab.by/LOvm
Gdzieś na prywatnym profilu ma nawet zdjęcie z #andrzejduda.
Więcej będę pisał w #walkasplatcha.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora