Wpis z mikrobloga

#anime #chinskiebajki #japonia
Mirki możecie polecić mi jakieś dobre anime (najlepiej śmieszne ale może być dobre nie śmieszne :P)
Jedyne anime jakie mi się podobały to Great Teacher Onizuka (mega zabawny) i Death Note (fajny).
Jedyny mój warunek to taki aby świat w anime był w miarę realny (tak jak w GTO albo Death Note - świat realny z małymi elementami bajki). Wiecie bez mieczy dziwek, laserów i kamehameha. Coś ktoś?

PS:

  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@norypS: Shinigami to właśnie ten element bajki o którym wspomniałem. Świat w jakim się dzieje akcja jest realny - samochody, mieszkania, ulice, normalni ludzie (no może nie wszyscy :P)
  • Odpowiedz
@PauIie: Z nieśmiesznych ale dobrych to Black Lagoon, Darker than Black, Durara, Steins Gate

Ze śmiesznych lekkich i fajnych to polecam Familiar of Zero (choć to jest fantasy, z magią itp.)

  • Odpowiedz
@PauIie:
Phantom: Requiem for the Phantom (realne, o zabojcach. Malo smieszne)
Rainbow: Nisha Rokubou no Shichinin (realne, o przyjazni w wiezieniu, malo smieszne. Nie, brak pedalow)
Zero no Tsukaima (brak realnosci, bardzo smieszne)
Spicey and Wolf (prawie realne)
Darker Than Black (juz bylo polecone)
  • Odpowiedz