Wpis z mikrobloga

mirabelki i mirunie miałem dzisiaj zaszczyt poznania tej słynnej #logikarozowychpaskow

czekałem dzisiaj u fryzjera na ścięcie, obok siedzi jakiś różowy i męczy się i chce wejść na stronę jakiś tam kosmetyków do włosów (jak się później okazało) no i wpisuje adres i nic jej nie wchodzi, znaczy "nie odnaleziono serwera" i pyta się mi czy mogę wejść na stronę ona poda mi adres abym sprawdził czy działa, mówię ok to podaj adres


tak, taki adres mi podała. no oczywiście musiałem być szybko i profesjonalnie #!$%@? że jak się nie znam to mam nie komentować bo taki adres jest skoro na szybie jest duża naklejka właśnie z takim adresem.

#rozowepaski ##!$%@?