Wpis z mikrobloga

  • 124
@UndaMarina: zlamanie sobie obojczyka tez jest meczace, boli i nie jest przyjemne. Ale to zadne osiagniecie... Urodzenie dziecka nie jest zadnym osiagnieciem. Dopiero jego wychowanie, sukcesy tego dziecka sa swiadectwem wielkiego sukcesu. Ale wiekszosc tych matek nie chwali sie osiagnieciami dzieci (bo zwykle ich nie ma) ale samym faktem zrobienia dziecka.
  • Odpowiedz
@UndaMarina: no n wezmy moja mame i po co mam mowic? To jakis absurd by byl... Najpierw moja mama musiala by sadzic ze urodzenie mnie bylo osiagnieciem, ale wie ze to wychowanie bylo dopiero czyms czym warto sie chwalic. Nigdy nie slyszalem od mojej mamy ze jest dumna ze mnie urodzila... Raczej szczesliwa (z tego ze sie na dziecko zdecydowalo) i dumna z moich osiagniec.

I od kiedy wysilek jest
  • Odpowiedz
bo urodzić zdrowe dziecko i wychować je na dobrego i porządnego człowieka to jest osiągnięcie, jedno z największych w życiu.


@UndaMarina: A jakie to osiągnięcie urodzić dziecko? Serio, robione to było przez miliony lat, w fatalnych warunkach - inaczej nasz gatunek by nie przetrwał.

A wychowane na porządnego człowieka? Zgadzam się - to wstaw zdjęcie dziecka jak odbiera nagrodę za osiągnięcia czy coś - a nie ciągły spam "Brajanek zrobił
  • Odpowiedz
@rzep: powiedz to matce swojego dziecka tuż po porodzie, serio :)
Flood zdjęciami po prostu blokuj, albo wyrzucaj ze znajomych, jeśli ci tak materiał od znajomej (nomen omen) przeszkadza.
  • Odpowiedz
@rzep: wytrzymanie 12 godzin bólów porodowych to jest osiągnięcie, zdecydowanie.
Krytykuj sobie, jak ci ulży. Z tym, że zalewają cię tym spamem twoi znajomi, którym zawsze możesz zwrócić uwagę (chyba że nie masz takich znajomych i psioczysz dla zasady). Skrajne przypadki można po prostu usunąć i nie mieć problemu z obrazkami kupek Brajanków (lol).
  • Odpowiedz
@fraulein_: Myślę, że to w #!$%@? niesprawiedliwa ocena. Nie mam dzieci, ale potrafię sobie wyobrazić jak człowiekowi odwala z radości, kiedy rodzi mu się potomek i po prostu pragnie się tą radością podzielić ze światem. Jedni wrzucają na walla muzykę, inni zdjęcia #smiesznypiesek, inni spamują fotkami z wakacji, a inni wrzucają fotki swojej rodziny. Co w tym złego, ja jebe. I jeszcze laska to wrzuciła na mirko
  • Odpowiedz
@UndaMarina: > wytrzymanie 12 godzin bólów porodowych to jest osiągnięcie, zdecydowanie.

Zupełnie nie rozumiem stygmatyzowania słynnych bólów porodowych(w czasach zewnąrztoponówek/cesarek) - porozmawiaj z jakąkolwiek położną albo matką - tylko taką której jedynym osiągnięciem nie jest urodzenie jedno/ dwóch gówniaków - tylko taką która coś oprócz wychowania dziecka w życiu osiągnęła.

Zwykle legendy o ciężkości porodu i trudach wychowania pitola kury domowe.
- te które oprócz wychowania i prowadzenia domu -
  • Odpowiedz
@milopuch: tak, zwłaszcza że w polskim szpitalu dostać znieczulenie nie jest tak łatwo.
Uwielbiam, jak się mężczyźni (często nawet bez partnerki) wypowiadają na tematy, o których nie mają bladego pojęcia.
  • Odpowiedz
@UndaMarina: z tego co pamietam twoje mądrości to jesteś mieszkasz w POZ - jak się idzie rodzić do fabryki na polną gdzie są oprócz "normalnych" porodów wszystkie ciężkie przypadki z całej wlkp to pewnie ciężko o znieczulenie.
Masz jeszcze trzy inne szpitale.
Mówi ci to ojciec trójki dzieci - niestety jedno z cc. Więc schowaj swoje mądrości na spotkania z młodymi mami po studiach co to ich jedynym życiowym osiągnieciem
  • Odpowiedz
@fraulein_: Co w tym złego, znam pijaków którzy nic nie osiągnęli i nie osiągną a jedynie płaczą nad swym losem więc to chyba jednak lepsza opcja.
  • Odpowiedz