Wpis z mikrobloga

Jak El Niño oddziałuje na mirkowych smakoszy kawy
Krótka analiza społeczno - ekonomiczna Jessego Pinkmana

Przede wszystkim dwa słowa o El Niño - to zjawisko pogodowe, którego istotą jest utrzymywanie się wysokiej temperatury na powierzchni wody tropikalnych obszarów Pacyfiku. Zachodzi, kiedy wiejące radośnie ze wschodu passaty słabną, wstrzymując czasowo unoszenie zimniejszej wody z głębszych obszarów oceanu.

Czyli woda nie miesza się i tak jak w filiżance kawy - najgorętsze warstwy pozostają na górze, póki nie zamieszamy jej łyżeczką.
Tak właściwie, można powiedzieć, że szalejące passaty pchają masy wody w kierunku zachodnim sprawiając, że ich poziom w obszarze Oceanii jest o pół metra wyższy niż po przeciwległej stronie Pacyfiku, u wybrzeży Ameryki Południowej, pełniąc rolę takiej gigantycznej łyżeczki...

Jego przeciwieństwem jest La Niña, dla której charakterystyczne jest znaczące wychłodzenie powierzchni Pacyfiku, ale to przy innej okazji.

El Niño oddziałuje na pogodę i klimat całego globu, jednak bywa i tak, że jego ofiarą pada konkretna gałąź gospodarki i konkretna grupa społeczna.
Obecnie taką sytuację obserwujemy na coraz bardziej nerwowym runku kawy. Ostatnie wzrosty cen produktów kawowych, tłumaczone wzrostem poziomu życia w niektórych krajach, są tak naprawdę próbą przygotowania się na uderzenie zjawisk pogodowych wywołanych przez El Niño. El Niño, którego wpływ w roku 2015 będzie najsilniejszym od nieciekawego roku 1950 i 1978.

Prognozuje się bowiem, jak wyczytamy w szeregu opracowań meteorologicznych (w tym Australijskiego Biura Meteorologicznego), wystąpienie tropikalnych ulew i licznych powodzi we wschodniej Afryce, co dotknie bezpośrednio największego afrykańskiego eksportera kawy, Ugandę (siódma na światowej liście eksporterów).
Uderzy też w Kenię, Tanzanię, Rwandę i Burundi, więc szykujcie się też na możliwe fluktuacje cen herbaty, której olbrzymie plantacje znajdują się właśnie na przykład w Kenii.

Jak konkretnie wpłynie to na kawę? Otóż kwiaty i nasiona kawy namokną wyjątkowo bardziej niż powinny, co spowoduje trudności w ich suszeniu po zbiorach. Będą one niezwykle podatne na pleśń i inne zakażenia grzybicze.
Kawa z Ugandy spędza sen z powiek zwłaszcza jej największemu importerowi, tej wielkiej sieci z niewytłumaczalnie drogą kawą, podawaną w kubkach z tym zabawnym, zielono - czarnym logo ( ͡º ͜ʖ͡º)

Wzrost cen kawy pociągnie za sobą wzrost cen ryżu, kakao i soi, są bowiem w tym samym koszyku produktów pierwszej potrzeby.
Łobuz z tego El Niño, z jednej strony rozwiąże problem suszy w Kalifornii, z drugiej - spowoduje większą senność pracujących od świtu ludzi, mogąc znacząco wpłynąć na efektywność światowej gospodarki! A może zmniejszy liczbę zgonów wywołanych chorobami naczyniowo - krążeniowymi...
A może zwiększy niepokoje społeczne w Rwandzie...?

Jak mawiał Mistrz Zen: zobaczymy... ( ͡º ͜ʖ͡º)

Póki co napijmy się kawki, póki jest ;) Ja i pewna fajna dziewczyna mamy już pełne kubki - smacznego ( )

#kawatime #kawa #ciekawostki #meteorologiaboners
Pobierz j.....n - Jak El Niño oddziałuje na mirkowych smakoszy kawy
Krótka analiza społeczno...
źródło: comment_Kqats22L5Z3Dj4RqsUzebsCunMjqs6KE.jpg
  • 5