Wpis z mikrobloga

Co się właśnie stało... Wjechałam rowerem na chodnik, żeby przebić się do prostopadłej uliczki, przede mną jechała jakaś starsza kobieta. Nagle zatrzymała się na ploteczki o cenie kartofli i zajęła z rowerem i swoim towarzyszem całą szerokość chodnika. Kiedy grzecznie przeprosiłam, żeby ich wyminąć, zaczęła mieć do mnie pretensje, że po chodniku się chodzi, a nie jeździ rowerem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Morał?
#logikarozowychpaskow nie zna wieku ( ͡ ͜ʖ ͡)
#opowiesci #notsureifheheszki #hipokryzja

  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@atc_damian: @Zdejm_Kapelusz Ok, racja, tak jak mówię - staram się nie jeździć po chodniku, jeśli jest taka potrzeba, robię to na maksa bezpiecznie i z uwzglęnieniem praw pieszych. Nie używam dzwonka będąc na ich "terenie", tylko się dostosowuję. Ale problem w tym, że ona sama dopiero co jechała rowerem po chodniku, a zatrzymała się, zajmując całą szerokość chodnika - tworząc niebezpieczną sytuację i przeszkadzając innym w ruchu.
  • Odpowiedz