Wpis z mikrobloga

@ciska: to pora go w sobie odnalezc :) nie narzucaj sie, nie mysl o nim - nie bylo Wam pisane byc razem ;) widocznie czeka na Ciebie ktos inny i teraz musisz w to uwierzyc i nie zmarnowac swojej szasny na kolejny fajny zwiazek :)
@Kuro_neko: Trochę się tego obawiam, ale w sumie leczę dystymię od dawna więc raczej uda mi się szybko zareagować. Na razie jestem na etapie targowania, że jak zmienię to to i to, to już na pewno mnie będzie kochał. A i tak wiem, że to wcale nie o to w tym rozstaniu chodziło, i to jest najgorsze chyba. Że takie rozstanie z dupy, bo sobie ubzdurał, że tak będzie dla nas
@ciska: Skąd ja to znam... mój ex mnie zostawił z dnia na dzień. Bo niby wykryli mu chorobę, że rak i że nie chce mnie obciążać. Po badaniach wyszło, że coś ma lekko z wątrobą nie halo a nie rak. I wtedy (utrzymywał, że się zastanowi że może wrócimy do siebie) powiedział żebym na niego nie czekała bo sobie nowego różowego przygruchał. Załamka mocna. Depresja... ehh życzę Ci poukładania się i