Wpis z mikrobloga

#panstwoopiekuncze #podatki #sprawiedliwoscspoleczna

Czy w przypadku kiedy mam określone poglądy i brałem udział w wyborach - a mimo tego nie ma mojej reprezentacji w sejmie, to mogę nie brać udziału w tym państwie?

Nie płacę ZUS-u, nie ubezpieczam się w NFZ, nie byłem na polskich uczelniach, nie brałem nigdy zasiłku. Po drogach publicznych jeżdżę, ale płacę za nie podatek drogowy w paliwie. Mógłbym nawet zrzec się ochrony ze strony policji.

Otóż, nie mogę nie brać w tym udziału. Będą mnie łupić i ograniczać jak innych. Fuck logic...
mrozobd - #panstwoopiekuncze #podatki #sprawiedliwoscspoleczna 

Czy w przypadku ki...

źródło: comment_zGxu7QF7MWHzuy7nbZUORsv6AWl703cz.jpg

Pobierz
  • 60
@Shavarus: ja wiem, że to problem. Ameryki nie odkryłeś. Chodzi mi o to, że to jest nielogiczne. Wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi, ale jeden każe mi coś i ja mam to wykonywać - a każe mi to przy pomocy swoich pomocników, którzy wykonują jego zadania często z przyzwyczajenia. Ja nie chcę latać z pisiorem na wierzchu ani nikogo zabijać. Nawet nie chcę nikogo okradać. Chciałbym po prostu nie płacić żadnych podatków,
@Shavarus: to gimnastyka umysłowa. Naszło mnie to po tym, jak okazało się, że nie mam swojej reprezentacji w sejmie. No bo nie mam. Więc co, mogę teoretycznie założyć, że państwo nie będzie realizować moich interesów. A po co jest państwo? Do zapewniania bezpieczeństwa i do usług takich jak sądy, policja itp. I jest dobrowolne (tak jak pisali inni - mogę wyjechać). To ja nie chcę wyjeżdżać i chcę oddać swój dowód
@cheslavv: państwo nie może być właścicielem gruntów. Państwo to nie osoba. Kumasz? Państwo to zbiór jednostek. Ty i inni twoi sąsiedzi. Te grunty w rzeczywistości nie należą do nikogo (no bo bez przesady, że 35 mln ludzi ma 1 ha ziemi na Podlasiu...). Ewentualnie do właścicieli, którym te grunty zostały zrabowane (dawno temu, więc pewnie nie żyją, więc do ich spadkobierców).