Aktywne Wpisy
R2D2_z_Sosnowca +440
Amerykanie mordowali się z Anglikami, Francuzi z Niemcami, Portugalczycy z Hiszpanami, Irlandczycy z Anglikami, Szwedzi z Litwinami, Węgrzy z Rumunami, Austriacy z Czechami a Japończycy z Amerykanami i jakoś się wszyscy ze sobą dogadują natomiast Rosjanie myślą, że nagle jak przypomną o mordowaniu się Ukraińców z Polakami to rozpadnie się NATO i Polska wstrzyma dostawy broni by nie #!$%@?ć kacapa okupanta co grozi także Polsce. Skąd w ogóle ten pomysł by przy
JohnCasey +91
https://pl.wikipedia.org/wiki/Roland_Topor
Ubik jest przereklamowany imho, jeśli już coś z Dicka to lepiej Trzy stygmaty Palmera Eldritcha
Raczej nie celuję w taką literaturę, ale od siebie polecić mogę jeszcze "Wąsy" Emmanuela Carrere
@berserka: Masz na myśli "Salo..."? Słaby. Nie przebrnąłem przez cały, bo przy mojej zdolnej wyobraźni to był jakiś grzeczny melodramat w porównaniu do książki.
Jak przeczytasz, to daj znać, czy cieszyłaś się, że sama końcówka jest w punktach, a nie napisana porządnie (de Sade nie zdążył książki dokończyć) :P
@berserka: no bez jaj!
@mwitbrot: OMG, jakim trzeba być ignorantem, żeby porównywać deSade'a do jakiejś grafomanki?
@rdza:
1. Wróć.
2. Przeczytaj jeszcze raz.
3. Przeczytaj jeszcze raz.
4. Przeczytaj jeszcze raz.
5. Spróbuj zrozumieć, co napisałem.
@berserka: dobra, dobra. To czytaj "Justyna, czyli nieszczęścia cnoty" - słowa nie powiem :P
@mwitbrot: Rozumiem doskonale, że upraszczasz. Ale wciąż to bardzo ignoranckie uproszczenie biorąc pod uwagę zaplecze kulturowe i historyczne Markiza, pomijając już fakt, że każdy patałach widzi w nim zboka a nie chce zobaczyć filozofa.
@rdza: idź się puknij! Ja pisałem o słabym filmie "Salo...", gdzie sceny erotyczne są równie odważne, jak w "Ryjach Greja", a nie o książkach. Łapiesz różnicę?
@mwitbrot: Sam się puknij, jeśli wszystko co wyniosłeś z Pasoliniego to sceny erotyczne... Ale jak to mówią "ignorance is bliss".
@rdza: dla kogoś, kto przeczytał książkę, film był po prostu nudny, słaby, nierobiący wrażenia. Tyle.
Dla kogoś, kto książkę ocenia po obejrzeniu filmu - pewnie nie.
@mwitbrot: Cóż, jeśli u Pasoliniego spodziewałeś się równie graficznych scen co w książce, to pewnie tak. Ale polecam czasem poszukać w filmach czegos więcej niż namiastki kinky.com.