Wpis z mikrobloga

@fatakurnatamorgana: @Niedowiarek: Raczej wypłuczą brud i syf. Parę razy byłem tego świadkiem na basenie. Wchodzę do jacuzzi, posiedziałem chwilę i idę popływać. Wracam, siedzą dziadki. Idę jeszcze popływać i wracam do jacuzzi, wchodzę. Woda cuchnie kwaśnym potem i brudem. Dzięki, wychodzę...

Może się to komuś nie podobać ale starsi ludzie powinni być specjalnie kontrolowani na basenach, zdarzało mi się nawet pływając w basenie czuć kwaśny zapach brudu unoszący się na
  • Odpowiedz
@fatakurnatamorgana: Raz dołączyła się do mnie trzypokoleniowa rodzina lvl 3-80, zaczęło się przerzucanie dzieci, pluskanie, hopa hopa. Jak usłyszałem "Zawołej jeszcze maćka niech się zagrzeje" to wymiękłem i opuściłem ten rodzinny festyn.
  • Odpowiedz
@fatakurnatamorgana: Kto normalny wchodzi do kadzi z bakteriami kałowymi, przecież jakieś 70% tych ludzi nie bierze prysznica przed wejściem do basenu. Obrzydlistwo. Nie wspomnę o mamuśkach, które włażą z bachorami w pieluchach basenowych? Co to w ogóle jest? Jak dzieciak jest w takim wieku, że robi pod siebie to powinien być zakaz włażenia do basenu, nie ma opcji, żeby taka pielucha zatrzymała rzadką kakę.
  • Odpowiedz
@Icheb82: No nie wiem czy nie zatrzyma. Zwykła pielucha zatrzyma chyba że było wcześniej nasikane tęgo w pieluchę albo dziecko usiadło gwałtownie. Pieluchy dziecku trzeba zmieniać częściej niż raz na dobę :)
  • Odpowiedz
Woda cuchnie kwaśnym potem i brudem.


@xSQr: To to nie jest normalny zapach jacuzzi?!!
Zawsze myślałem że używają jakiegoś taniego gazu, czy starego powietrza, do produkcji bąbelek czy coś. Od lat nie korzystałem przez to jacuzzi bo zawsze robiło mi się tam niedobrze i myślałem że uczulony jestem czy coś.
  • Odpowiedz
Może się to komuś nie podobać ale starsi ludzie powinni być specjalnie kontrolowani na basenach


@xSQr: ja tam zauważyłem, że z pryszniców wg niektórych wydobywa się kwas zmieszany z Cyklonem-B więc na basen wchodzą na sucho
  • Odpowiedz
@fatakurnatamorgana: Jak miałem 15 lat rodzice wzieli mnie na urodziny do Aqua Parku w Sopocie. Pływałem spokojnie w basenie i jakaś stara baba z 50 lat wieloryb wkrecił sobie że się topi i zaczęła mnie się chwytać z desperacji i wciągać pod wode xD Zacząłem ją #!$%@?ć pięściami i odpuściła sobie. Od tamtej pory 0 basenów :(
  • Odpowiedz
@fatakurnatamorgana: za dzieciaka uwielbiałam baseny, aquaparki, mogłam tam siedzieć cały dzień i mama mówiła że mam wychodzić, bo mi wyrośnie błona między palcami. A teraz, gdy człowiek jest bardziej świadomy i wie ile syfu jest w tej wodzie to cała przyjemność zniknęła :( Mam karnet na basen, ale jak myślę o tych dziadkach które myją się dopiero w tym basenie i w ogóle o polykaniu miliarda ludzkich bakterii to mi niedobrze.
  • Odpowiedz