Wpis z mikrobloga

@adeekk1989: Niektóre dryblingi przy polu karnym za czasów Interu pamiętam do dziś. Żaden inny piłkarz później już nie zrobił na mnie wrażenia w tym konkretnym aspekcie. Na małej przestrzeni mijał obrońców jak słupy.
  • Odpowiedz
@adeekk1989: Co najlepsze, on grał do końca, nie liczył na rzut wolny. Wjeżdżali mu przed polem karnym w nogi, starał się zrobić tak, żeby przejść z piłką dalej. I tego właśnie oczekuje od meczu, a nie te dzisiejsze bakłażay...
  • Odpowiedz