Wpis z mikrobloga

@Routi: Sadzac po twoich odpowiedziach, jestes serio malo asertywna, a twoi współlokatorzy to wykorzystują, bo mają cię za cipę.
Twój pokój to twój pokój, a nie ich, jeżeli chcą robić imprezę, to możesz kazać im nie wchodzić do tego pokoju.
Gdyby to mnie czekała taka sytuacja, to zabezpieczenie pokoju np. kłódką, bo widać od początku, że nawet jak im powiesz nie, to tego nie uszanują.
Jak ktoś wejdzie do twojego
  • Odpowiedz
@tenkeidan: Nie wiem co o mnie myślą bo mieszkamy razem trzeci tydzień. Mogę kazać? Co z tego jak nie posłuchają. No ja wykorzystam taśmę zamiast kłódki bo nie umiem takowej zamontować ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Routi: weź kup klin taki do blokowania drzwi. Wsadź go do drzwi i go złap jakąś linką itp. aby go pociągnąć i zablokować drzwi jak będziesz wychodzić. Przy powrocie wypchnij go jakimś kijem czy czym i tyle.
  • Odpowiedz
@Routi: Jak nie posłuchają... to nie wiem, nie jestem specem od tych spraw, bo poza inbą nie przychodzi mi nic innego w tej chwili na myśl.
Po 1 - urządzają imprezę bez twojej zgody i bez poinformowania cię - z tego co piszesz dowiedziałaś się o niej przez wydarzenie na fejsie, to pokazuje, że mają cię w dupie.
Po 2 - mają gdzieś to, że ty tam mieszkasz. Mówią cały
  • Odpowiedz
@Routi: 2 lata temu mieszkalem z dwoma rozowymi lvl20. Jako ze mialem duuuzo wiekszy pokoj niz one wszystkie imprezy rozgrywaly sie u mnie podczas mojej nieobecnosci. Nigdy nic nie zginelo. Nigdy nic sie nie stalo. do mojego powrotu zawsze byl blysk w pokoju.

Edit. Raz mi cole wypili bo sie przepoja im skonczyla.
  • Odpowiedz
@Routi: na nastepny raz polecam sprawdzać z kim się bedzie mieszkać, albo mieć drzwi z zamkiem.
Może na biurku postawisz jakieś mleko i ciasteczka dla wędrowców, którzy zawitają do twojego pokoju? xPPP
  • Odpowiedz