Wpis z mikrobloga

1. Ryszard Petru bierze kredyt we frankach.

2. Sierpień 2008, Petru mówi:

„Kredyty we frankach jeszcze długo pozostaną bezpieczne i opłacalne.”

3. Wrzesień/Październik 2008 Petru przewalutował swój kredyt. Jak powiedział Wyborczej:

„Kredyt we frankach przewalutowałem po upadku Lehman Brothers, to był przełom września i października.”

4. Marzec 2009, Petru:

„Jest duża szansa, że poziomu 3,20 zł za franka już nie zobaczymy (…). Jesteśmy w takiej sytuacji, że spać możemy wszyscy spokojnie.”

Faktycznie, Petru już mógł spać spokojnie

5. Maj 2015. Petru wchodzi do polityki

Następuje przyspieszenie akcji i teraz jego teksty mamy już co miesiąc :)

6. Czerwiec 2015, frank prawie po 4zł. Petru uspokaja:

„Zbytnie umocnienie franka zabije szwajcarską gospodarkę. Obstawiam, że w dłuższej perspektywie czasu frank w relacji do złotego wróci do normalnego poziomu.”

Kilka tygodni później frank przebija 4zł.

7. Lipiec 2015, Ryszard Petru dla TVP Info:

„Wziąłem kredyt we frankach, bo uwierzyłem Tuskowi. Potem przewalutowałem, ale nie mogłem tego doradzić innym.”

8. Sierpień 2015, Ryszard Petru dla Polsat News:

„Za kryzys frankowy i dzisiejszą sytuację frankowiczów odpowiada Prawo i Sprawiedliwość, które w latach 2005-2007 namawiało Polaków do brania kredytów”

Prawda, że uroczy koleś? :)

Pytania brzmią:

1. Petru jest tak „dobrym ekspertem”, że nie ufa własnym prognozom tylko historykowi Donaldowi Tuskowi?

2. Czy raczej jest nową kopią Sorosa, który publicznie mówił coś innego niż robił, w efekcie wykorzystał swoją pozycję do zrobienia fortuny i do dziś ma zakaz wjazdu do UK?

3. Pytanie do Ciebie, który czytasz ten tekst: Dasz się nabrać?



#petru #wybory #nowoczesnapl #januszeekonomii #4konserwy #polityka
theone1980 - 1. Ryszard Petru bierze kredyt we frankach.

2. Sierpień 2008, Petru m...

źródło: comment_nZmpxqGWS8pSMzakcVPfWn1Slm4FzoKK.jpg

Pobierz
  • 87
  • Odpowiedz
@theone1980: nowe partie tak maja, bo takie sondaże są prowadzone pobieżnie, na małej grupie i w nazwie pytania zawierają nazwę tej partii. Akurat jest hype medialny i ludzie mówią, że na nią zagłosują (może).
  • Odpowiedz
@theone1980: Zacząłem się zastanawiać dlaczego kurs Franka od dłuższego czasu rośnie. Prawa ekonomii mówią, że jeżeli jest na coś większy popyt niż podaż to cena rośnie. Wszyscy kupują Franka. Teraz, dlaczego?

Frank jest atrakcyjny. A jest atrakcyjny dlatego, że Szwajcaria jest prawdopodobnie najstabilniejszą gospodarką w regionie (a może i nawet na świecie?). Podczas gdy wszystkie kraje dookoła mają jakieś problemy, to ten nie kombinuje kredytami, zadłużaniem się na zewnątrz, długami publicznymi,
  • Odpowiedz
@theone1980: a ludzi w europie środkowo-wschodniej ładowano we franki jak tylko się da:

Prezes jednego z polskich banków (anonimowo): - Pomysł, że ktoś ma zdolność kredytową na 200 tys. zł, ale jeśli zdecyduje się na franki, jego zdolność rośnie do równowartości 300 tys., to jest kryminał. Mówię to z pełnym przekonaniem: KRYMINAŁ.

Dla wykształconych finansistów to nie była wiedza tajemna. Wiedzieli. Problemy z kredytami walutowymi pojawiały się w latach 70.
  • Odpowiedz
„Za kryzys frankowy i dzisiejszą sytuację frankowiczów odpowiada Prawo i Sprawiedliwość, które w latach 2005-2007 namawiało Polaków do brania kredytów”


@theone1980: http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,17265351,PiS_chcial__zeby_bylo_wiecej_frankowiczow.html?disableRedirects=true

Aż strach pomyśleć, co by się stało, gdyby tego kredytowego rozdawnictwa nie zatrzymał kryzys finansowy z 2008 r. Banki zakręciły wówczas kurek z kredytami, podniosły kryteria ich przyznawania, a udzielenie kredytów walutowych zaczęły stopniowo wygaszać (mogły je dostać osoby lepiej zarabiające). Gdyby nie kryzys, bez wątpienia problem z frankiem
  • Odpowiedz
@sermaciej: Z całym szacunkiem ale prosty chłop wiedział że nie wejdziemy do strefy euro, a co dopiero wykształcony ekonomista. Argument z Tuskiem jest po prostu obiektywnie słaba linią obrony.
  • Odpowiedz