Wpis z mikrobloga

@Latch: Nie radzę, naprawdę. Będziesz żałować całe życie i jak te babki powtarzać kiedyś "Oj, też miałam takie włosy, ale ścięłam, oj miałam, miałam..." :D
Ja sama czasem budzę się z płaczem, gdy mi się przyśni, że obcięłam to moje złoto... Lepiej przytnij tylko tyle, żeby nie przeżyć szoku.
  • Odpowiedz
@Latch: ścinaj i nie słuchaj się stulejuf co kompletnie nie znają się na włosach. jak mocno podciąć to zależy od upodobań ale jeżeli dobrze Ci w krótkich to dajesz do ramion. pamiętaj tylko o dobrej odżywce, czasem u mnie w salonie klientki przychodzę ze swoimi :D
  • Odpowiedz
  • 0
@joyko: a wez sie odwal, napisałam ze chce ściąć to chce ściąć, ewentualnie podciąć koncówki. Po
co szukasz drugiego dna. Nie chce jakis niezwykłych cięć a normalnie skorocic je na prosto wiec po co
mam wrzucać jakies zdjęcia z neta i co komuś do tego w jakich włosach bede chodzić.
  • Odpowiedz
@Latch: Szkoda, że nie wrzuciłaś zdjęcia z buzią i np. z włosami opuszczonymi przed ramię, włosy i tak byłoby widać, a wewnętrzna stuleja wielu Mirków byłaby zadowolona ( )
  • Odpowiedz