Wpis z mikrobloga

Słyszeliścieo facecie który został przypadkowo zamknięty na weekend w magazynie harnasia?
Żeby nie umrzeć z pragnienia próbował zlizywać wodę która skraplała się na ścianach ale było jej za mało.
Zmuszony okoliczościami zdecydował się na ostateczny krok - otworzył puszkę harnasia wylał z niej zawartość, odciął górę, nasikał do środka i z tak zrobionej szklanki pił mocz dopóki go w poniedziałek nie uwolnili

#heheszki #piwo
  • 65
Nie każdy pije dla efektu. ;) Ten etap już mam za sobą.

@spaceDolphin: W sensie, że piwo o 2 zł lepsze od Harnasia jest dobre w jakiej formie? Jako sposób na gaszenie pragnienia? Ma aż takie walory smakowe?
No bo jeśli komuś nie chodzi o efekt to alkohol wyłącznie przeszkadza - uniemożliwia prowadzenie pojazdów i całą masę innych czynności. Więc w praktyce przez większość część dnia nie nadaje się do niczego.
@szasznik: Z pewnością. Kto jednak pił najróżniejsze piwa wie, że może smakować lepiej lub gorzej. Nawet gdy smakuje zajebiście - po co je pić, skoro alkohol, który w tym przypadku nie stanowi przecież żadnego kryterium, ma tyle różnych wad? Serio nie poznałeś napojów, które smakują równie dobrze, a nawet lepiej, ale nie zawierają procentów?
@Keruuu3: no tak, bo jak ktoś nie pije tylko po to aby się #!$%@?ć i nie zachwyca się Harnasiem, Tyskim i ich klonami to już wielki smakosz, przez to nie wolno się nawet przyznać że lubisz byle koncernowego portera (całe 4-5 pln 0.5l a to kompletnie inny poziom niż Harnaś) bo przecież 'hehe smakosze'.
JA PIERDZIELĘ JAK MNIE DENERWUJĄ TAKIE SMAKOSZE, NO KURDE. O JAKI JA JESTEM WIELCE HARDKOROWY SMAKOSZ NAJLEPSZE PIWO NA ŚWIECIE OO JAKA KLAROWNA, PODKREŚLAM KLAROWNA PIANA. ALBO "OO KUPIE SOBIE PIWO, ALE NIE JAKIEŚ NORMALNE, MUSI BYĆ MAŁO ZNANE, JESTEM LEPSZY BO PIJE PIWO REGIONALNE A WY CO NADAL KASZTELAN CZY ŁOMŻA? JA PIJĘ LWÓWEK, SMAKUJE JAK OCET Z PIEPRZEM ALE PIJE, NIEBO W GĘBIE, GDYBY BYŁO CIUT MNIEJ ZNANE TO PRZYTULIŁBYM
@rimyi: Odniosłem się do popularnego twierdzenia "smakoszy", że piją piwo bez względu na efekt. Z doświadczenia wiem, że to w większości samooszukiwanie, bo mało kto piłby piwo gdyby nie zawartość alkoholu. Ciekaw byłem, czy mój rozmówca wyżej należy do tej dość zabawnej grupy.