Wpis z mikrobloga

Mirko wypaczyło mi łeb...
Musiałem zostać z Synem w szpitalu i do spania założyłem koszulkę Politechniki Warszawskiej. Szwagier tam studiował i jakoś tak zostawił.
Na salę weszła piguła i zagaiła rozmowę, że hehe, ktoś tu na politechnice studiuje. Odruchowo odpowiedziałem, że politechnika to nie moje klimaty, że prawo skończyłem...
Zrobiło mi się wstyd...
  • 4