Wpis z mikrobloga

#gorzkiezale #boldupy #sen #braksnu

Wołam @densflorek

Aspirowany ostanim wpisem tego mirka, i jego śmiesznym wpisem, a raczej zapytaniem w obrazku i pytaniem "czy też tak macie" grafike dołącze za chwile, musze wam powiedzieć, że kupiłem dzis specjalnie 5 litrów piwa żeby się się upić przed snem i sobie wreście pospać "taki był plan" bo śpie od paru miesięcy b mało i za cholere nie mogę, wyglądam jak dołączona postać z obrazka, niestety moj plan spełz na niczym, wypiłem już połowe a nie nadal nie chce mi się spać.

Pewnie znów będę siedzial do rana, pozniej wstane przed 8:00 i do pracy będąc w agonalnym stanie, po czym przepracuje do 18:00 - 19:00 ledwo dyszcząc, i wróce ponownie zamulać przed mikro - netem do rana...ten stan nie ma końca, taka chora pętla, a spać jakoś się nie da, no nic nie marudze już, zaczy się zaczynam obalać kolejne butle piwa z nadzieją matką głupich że wreście mnie zmuli i pośpie do rana jak człowiek, oh wait, już 21:30 a ja czuje się dziwnie dobrze, i to mnie irytuje, pomimo że pracuje duzo i malo śpie oraz jestem skonany, wieczorami czuje jakby przypływ siły pomimo że to mnie nisczy, cholera wie co jest grane.
źródło: comment_8MVZrWtlYe9EXeBVYPLne3kIENRdEovi.jpg
  • 4
@Drake1: kup sobie lepiej dobrą sztukę i zapal przed snem. Nie dość że się najesz do syta, to prześpisz całą noc. Ja zawsze stosowałem ziołolecznictwo na grypę i inne choróbska, które budziły w nocy. Cała noc przespana gwarantowana :)
@Drake1: Ja tez nie pale, ale uzywam jako leku gdy jest taka potrzeba. Czy lapiesz za piwko czy za ziolko chcac sie wyspac jak czlowiek nie robi zadnej roznicy... poza prawnymi aspektami of course :)