Wpis z mikrobloga

Dzień dobry,

Dzisiaj rano wszedłem na mirko i moim oczom ukazały się nogi jednej z wypokowych #atencyjnyrozowypasek. Obraz ten wstrząsnął mną do tego stopnia, że uruchomił w mojej głowie ciąg myślowy, który doprowadził mnie do następujących wniosków.

#rozowepaski robiące #pokazmorde mają tak absolutnie niezgrabne ciało, że starają się przykuć do siebie #atencja mirków za pomocą odpicowanej magicznymi możliwościami kosmetyków twarzy.

#rozowepaski robiące #pokaznogi #pokazcycki #pokazpieroga itp. mają tak sromotnie #brzydkamorda, że wykorzystują inne elementy swojego ciała, aby zdobyć atencję.

Jednak nieco później doszedłem do wniosku, że powyższe teorie kompletnie nie mają głębszego sensu, a prawdziwą istotą #pokazcostam jest ukryte pragnienie, które tkwi głęboko w różowej podświadomości typowych atencjuszek.

W gruncie rzeczy, wykop jest ostatnim miejscem, na którym #rozowypasek powinien szukać atencji (przynajmniej z logicznego punktu widzenia). Czy naprawdę skupisko zapiwniczonych stulej, handlarzy samochodów, stulej, nerdów i stulej jest waszym stulejarskim zdaniem miejscem, w którym atencja różowego paska powinna wyrabiać dzienną normę?

Otóż macie rację...

#rozowepaski nie są tego świadome, ale każda z nich skrycie poszukuje romansu z mirkiem, a im jego stuleja mocniejsza, tym bardziej przyciąga mirabelki.

Dziękuję, pozdrawiam
  • 76
  • Odpowiedz
@zolwixx: Możliwe, że u różowych z punktu 3 pod wpływem nieprzyjemnych zdarzeń następuje spadek pewności siebie, w związku z czym spadają one w naszej klasyfikacji do punktu 1 i starają się odbudować się swoją pewność poprzez zapewnienie sobie atencji, w związku z czym

atencjuszki na mirko to albo ambiwalentne dziewczynki z kompleksami albo fetyszystki


Będzie prawdziwe jeżeli rozwiniemy to o różowe z zaniżonym poziomem pewności siebie.

Tak więc ostateczna teoria
  • Odpowiedz
@emeraldio: tak, brak pewności siebie prowadzi często do niedojrzałych zachowań.

"Atencjuszki na mirko to ambiwalentne dziewczynki z kompleksami, fetyszystki lub niezależne kobiety o zaniżonym poczuciu pewności siebie."


Hm... no tak. chciałbym napisać coś innego, ale klocki zostały ułożone ( ͡°
  • Odpowiedz
@zolwixx: Przez działanie na niekorzyść miałem na myśli fakt, że spadek pewności siebie może być dużo trudniejszy w relacjach i odbudowie niż pozostałe dwa typy (zaznaczam może, ale nie musi).

Btw. nie ma nic lepszego z rana jak dyskusja prowadząca do konkretnych wniosków

Można powiedzieć że zapisaliśmy pierwsze karty w dotychczas pustej księdze wiedzy mirków o różowych.

Chyba też dziś wieczorem zajrzę do barku ( ͡º ͜ʖ͡
  • Odpowiedz
@emeraldio: btw. otwórz notesik i zapisz takie oto stwierdzenie prosto od ślicznego blond różowego (hetero jak coś):

ja tez wole pracowac z ladnymi kobietami

ale tylko dlatwgo, ze nie maja kompleksow

i nie probuja wyladowywac sie na innych

wrecz przeciwnie wprowadzaja
  • Odpowiedz
@emeraldio: Daj spokój, przecież one aż krzyczą, że chcą flirtu. Co w tym złego, ktoś do nich napisze poflirtują sobie, może się spotkają w rzeczywistości i bzykną. Nie wszyscy tu są takimi stulejami, że każda interakcja się zaczyna na mirko i kończy na mirko.
  • Odpowiedz