Wpis z mikrobloga

135 202 - 108 = 135 094

Ostatni rejon woj. Opolskiego gdzie mnie jeszcze nie było to okolice Głubczyc. Do dzisiaj. Start z rynku w Głogówku, piękna droga zaprowadziła mnie do Głubczyc. Miasto to nieco rozczarowało, trochę zaniedbane, nieco brzydkie, ale z ładnym ratuszem. Dalej pagórkami w stronę czeskiego Krnova, który zaskoczył in plus. Bardzo zadbane miasto, czyste, z przyjemną częścią centralną. Dalej Branice, Wódka, Włodzienin, znowu Głubczyce (brak kawiarni, to wstyd dla miasta tej wielkości), Gościęcin (obczajka terenów jednej z lepszych rund Pucharu Polski CX) i powrót do Głogówka. W przyszłym roku, na wakacje, trzeba będzie tam wrócić, bo ładnie i przyjemnie pofalowany teren.
Całą trasę zimno (3-6 st. C) i z mocnym wiatrem, dzięki któremu temperatura odczuwalna była pewnie w okolicy zera stopni i mniej. Przez ten lodowiec przez cały dystans nie sięgnąłem po bidon, trzeba zatem zanabyć coś termicznego.
Znowu na przełaju. Na semislickach 35 mm jeździ się nad wyraz dobrze, a już na pewno wygodnie.

Strava: https://www.strava.com/activities/410815574

#fixienaszosie #100km #szosa #rowerowyrownik
Pobierz fixie - 135 202 - 108 = 135 094

Ostatni rejon woj. Opolskiego gdzie mnie jeszcze n...
źródło: comment_Ls34UWFrEurwbI8k5MW1EqzPEnUKWqkM.jpg
  • 19
@fixie: A jak z regulacją przerzutek? I na ile wystarcza bateria, w końcu szosą sam czasem machasz kilkaset kilometrów na raz. Nie chodzi mi o suche dane producenta, ale realne liczby przy np. niskich temperaturach, które teraz panują i jak wiadomo skracają żywotność baterii.
@Nirguna: ja ten rower mam trzy tygodnie (; znajomi mający Di2 w szosach ładują co 3-4 miesiące (przy ich przebiegach - ok. 3 tys. km)
regulacja tylnej jest banalnie prosta, przednią ustawia się tak jak mechaniczne.
@oskar1100: w Głubczycach kawiarni brak, w Krnovie nie chcieli przyjąć złotówek. kawa była więc na lotosie.
@hqvkamil: @hqvkamil: to nie hamulce, to spowalniacze, zwłaszcza że w poprzednim miałem tarcze na hydraulice. jednak w niczym mi to nie przeszkadza (;
@hqvkamil: no właśnie nie, nawet te tanie canti (avid shorty 4) pozwalają normalnie jeździć. ciekawiej będzie jak zacznie być mokro, jakieś błoto i śnieg. w przyszłości pewnie i tak wymienię je na jakieś froglessy. tarcze będą dobrym wyborem jak powstanie pod nie normalny rynek kół karbonowych. obecnie trzeba wydać na nie krocie.