Wpis z mikrobloga

@fruity: Chciałem, akurat nie było :( znaczy był ale taka wieeelgachna kostka i droga w ch.. której bym i tak nie zużył więc by się zepsuła i musiałbym wyrzucić :( potrzebowałem tylko sera na kilka porcji obiadu.
@unstyle: jakaś przecena za 1 funta. Mnie ten chleb akurat smakuje, używam go do wypaśnych kanapek z masłem, sałatą, wędlinką, kiełkami i mnóstwem innych cudów. Tutaj kaczki się karmi chlebem tostowym za 70 p.
@fruity: dzięki za protip ale ja zbyt rzadko używam parmezanu by kupować te duże sery :) wolę dać te dwa funty trzy razy w miesiącu bo w domu mało gotuję, więcej jadam na mieście.
czosnek mam w szafce więc nie musiałem kupować ale i tak pomysł ze spaghetti przepadł, w zamian zrobiłem co innego (dzisiaj wieczorem na mirko wrzucę pod tagiem #namaringotuje) więc jak jesteś ciekaw to obserwuj ;)
@JemChalweDoPorzygu: najlepiej to chyba jakieś dania gotowe typu pizza. Reszta się nie opłaca, nie dość, że jakość słabiutka w porównaniu z tym na rynek UK to jeszcze cena (nie odbiega od PL ; przebitka x2 to jest nic w porównaniu do zarobków).
@JemChalweDoPorzygu: no dania gotowe do walizki ;)
W PL akurat pizze np z biedronki mogłem jeść codziennie (1 pizza + ryż = dzień)
Więc praktycznie za te 10-12zł da się przeżyć i najeść się do syta. W UK niekoniecznie :P