Aktywne Wpisy
montezuma71 +34
To jest chyba najbardziej wstydliwy post w moim życiu.
Hej Mirki, chciałbym prosić was o pomoc. W życiu nie brałem nic za darmo, ale moja sytuacja jest obecnie beznadziejna. Mam 18 lat, tydzień temu wyprowadziłem się z patologicznego domu, gdzie moja matka i brat znęcali się nade mną. Całe życie musiałem mieszkać z alkoholikami, którzy skrzętnie niszczyli mi życie, ale ostatnia sytuacja przerosła wszystko - matka zniszczyła mi komputer bo wylałem na
Hej Mirki, chciałbym prosić was o pomoc. W życiu nie brałem nic za darmo, ale moja sytuacja jest obecnie beznadziejna. Mam 18 lat, tydzień temu wyprowadziłem się z patologicznego domu, gdzie moja matka i brat znęcali się nade mną. Całe życie musiałem mieszkać z alkoholikami, którzy skrzętnie niszczyli mi życie, ale ostatnia sytuacja przerosła wszystko - matka zniszczyła mi komputer bo wylałem na
HerlockSholmes +27
#neuropa #polityka #bekazprawakow
Wolnościowcy za dychę. Żenadłem
@Gert: biorą przykład z góry. WOLNOŚĆ DLA WSZYSTKICH, poza homosiami, lewakami, kobietami...
@Adrastos: Skąd ta liczba?
@Epoche: Jedno zdanie a podwójny lolcontent.
@grzegorz-zielinski: #rakcontent. Też znalazłeś kryteria oceny...
Komor nie jest konserwatystą, na co dowód masz w postaci in vitro chociażby. Poza tym - jak karierowicz - oportunista może być czy to konserwatystą czy lewicowcem?
Komor nie jest też politykiem (polityka = roztropna troska o dobro wspólne), bo roztropność swej troski wykazał niejednokrotnie, ostatnio zaś szczególnie dobitnie - troszcząc
@Epoche: No właśnie on taki raczej ludowo - cepeliowy był, nie zauważyłeś?
@krzychol66: z taką definicją to nie ma polityków w ogóle i reszta dyskusji jest bez sensu.
może. Tak jak kukiz to niby lewak, a tu łazi w koszulkach NSZ czyli to prawak.
A że ich nie chcesz widzieć, to masz co wybrałeś.
Ciekawe, który to taki cwaniaczek roztropnie się troszczy o dobro wspólne xd
No i wiem dlaczego. Panaurbanowy panświnizm wydał swoje zatrute owoce. Normalność wypadła poza Twój zakres postrzegania...
Ludzi troszczących się o dobro wspólne wbrew pozorom można znaleźć naprawdę wielu.
Np. ten, który na stanowisku ministerialnym był ponad rok, a "znaleziono" mu raptem pół kilo "sprywatyzowanego" dorsza, z pewnością troszczył się przede wszystkim o dobro wspólne, nie własne...
Np. ten człowiek poniżej całe życie poświęcił dobru
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
@krzychol66: co? xd
szkoda, że nie jest napisane o jego porażkach przy 2006 jak:
http://www4.rp.pl/artykul/725309-Macierewicz-ma-przeprosic-ITI.html
http://www4.rp.pl/artykul/1074316-Macierewicz-musi-przeprosic-Dukaczewskiego.html
szkoda, że nie jest napisane, że troszcząc się o dobro wspólne ujawnił ściśle tajne dane ABW xD
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1050258,ABW-donosi-na-Macierewicza-Ujawnil-dane-agentow
po czym stwierdzono, że w sumie to kłamał
http://aleksandermakowski.natemat.pl/89317,o-ujawnianiu-agentow-wywiadu-snowden-macierewicz
To jest to roztropne dbanie o dobro wspólne? Czy może raczej prywata Macierewicza załatwiającego własne interesy dzięki instrumentom politycznym? Niezbyt
Dokładnie tak. Normalna definicja polityki funkcjonująca przez szereg lat w katolickiej nauce społecznej sprawia, że polityka wg niej zdefiniowana znajduje się poza Twoim zakresem pojmowania.
Przyzwyczaiłeś się do tego, że polityką nazywasz coś co nią nie jest. Czyli mniej lub bardziej roztropna troska o dobro własne. Otóż troska taka, jeżeli uczciwa, nazywa się "biznesem", a jeżeli nieuczciwa "kradzieżą", "grabieżą", "malwersacją", "korupcją" itd.
@grzegorz-zielinski: widzę że edytowałeś gdy odpowiadałem.
Masz tu autora materiału z twojego ostatniego linka. Enjoy!
@krzychol66: przy okazji całkowicie rozmijająca się z rzeczywistością. A więc kompletnie nieprzydatną, wprowadzającą w błąd, utopijną. Moje spojrzenie na politykę to realizm. Takie, to po prostu zwykłe marzenia. Nie wiem gdzie tam miejsce na "normalność", bo jeżeli mówisz o tym co jest normą, to na pewno nie roztropne dbanie o interes wspólny xd